Dzięki Kasiu, za rok powinno być znacznie lepiej na tej rabacie
Teraz muszę z pół metra od trawy zostawić bez kory, bo mąż jeszcze kopie pod nawadnianie trawnika.
A myślę, żeby kiedyś dodać tam ciemierniki białe lub zielone i może stipę?
A jeśli chcesz jechać na giełdę i w miarę na spokojnie wszystko pooglądać to jedź między 6:00 a 7:00 rano (niezależnie w jaki dzień), bo o godzinie 8:00 to już wielu sprzedawców się pakuje, szczególnie jak są takie temperatury jak dziś.
Jutro też możesz się wybrać, tylko kupujących jest więcej, bo wiadomo, w tygodniu (wtorek, czwartek) mniejszy tłok bo ludzie w pracy.
Tak wczoraj myślałam, czy jeszcze ich dalej nie dać, tak zrobię, bo na razie tylko 2 przęsła obsadzone.
Brakuje mi tych traw, chyba jednak za berberysem Goldalita w przyszłym roku upcham miskanta ML, jak swoje kępy porozdzielam.
Mam nadzieję, że szczerze piszesz, bo wiem, że ten róz to nie Twoje klimaty.
Ale jak róża obsypie się białymi kwiatami to myślę, że fajnie wyjdzie.
Znowu Cię załamię, 6,5 zł za 90 l worek z dowozem i rozładunkiem gratis i jeszcze 10 woreczków dorzucili za free do zamówienia
Wczoraj rozsypałam 10 worków, trafiała się jakieś grubsze kawałki czy gałązki, ale ogólnie jestem zadowolona.
Jak panowie rozładowywali trochę zasięgnęłam języka o tej korze. Ponoć większość marketów i szkółek zaopatruje się w korę z okolic Kielc, tylko opisy worków się różnią no i cena
Taki układ to mi się podoba, z chęcią ograniczyłabym się do smakowania nalewek, ale mój mąż w kuchni czuje się całkowicie zagubiony - po 9 latach małżeństwa już się z tym pogodziłam, ale pomarzyć zawsze miło.
Nalewki to mój eM robi On robi a ja smakuję jakiś podział musi być
A rabaty wyglądają Ci pięknie! jednak korę na rabatach lubię. Pojechałam wczoraj po korę do siebie i ceny od 14 zł do 18 zł za 80 litrów ! A Ty po ile płaciłaś?
No to padłam rzeczywiście ! w takim razie czemu w tych CO sprzedają tak drogo? U mnie to nawet po 19, 50 zł Szkoda, że to tak daleko do tej Twojej giełdy...
o dziękuję, jak zawsze jesteś na posterunku
Ale tak szczerze, to chyba ten tatarak lepiej wygląda w szarej donicy - jeszcze istotne jest tło na jakim te donice są ustawione.
Ja tą swoją Vertigo i tak dam do tych donic, tylko, że dorzucę coś limonkowego i kwitnącego i powinno wyjść ok.
ja swoje bukszpany w obwódkach wczoraj w końcu pocięłam.
Ale z efektu nie jestem zadowolona, bo to pierwsze strzyżenie - one były nierówne, niekształtne, tyle że wysokość wyrównałam, ale na taki efekt jak mi się marzy to pewnie ze 2 lata trzeba będzie czekać.
Miałam jakieś 150 szt. do oblecenia, aż mi się odcisk zrobił na palcu od trzymania nożyc, dziś boli jak nie wiem.
Masz rację, ociągam się, bo w to miejsce co mają iść nie mam wszystkich roślin i wiem, że jak posadzę, to za jakiś czas będę je pewnie przesuwać - ale to chyba i tak lepsze od trzymania ich w doniczkach.