Iwonka masz rację, tyle, że wrzosiec delikatny jest sprzedawany jako wrzosiec. Nawet w Skierniewicach Pani tłumaczyła, że to wrzosiec, kwot ie teraz, nie zimuje, a jak chce żeby dłużej był ładny, to mam go spryskac lakierem do włosów
Przy okazji Sary oglądam wszystko co w temacie - do tego trzeba większy ekran
jeszcze sobie powiększyłam
Czekam na cd relacji - cudownie się czyta, pisz dużo co tam czułaś i dostrzegałaś - wspaniałe to - czasem nie chodzi o wypasiony wielki ogród - o osie widokowe, topiary, jakieś misterne rabaty - chyba klimat miejsca i trochę tej ikony swoje robią....hmmm zadumałam się - osie jednak były takie swojskie
a dalie mają moc, zaglądam od 15 września i chłonę obrazy - ten mi się spodobał
a taka Ci się podoba - trzeba zapamiętać
Dahlia Jowey Winnie
I moje dwa dzisiejsze przypadkowe zakupy - Hebe i ostrokrzew little rascal - kulisty. Wolno rośnie.
Szkoda, że Hebe u nas nie zimuje ale może uda się przechować.
Miejsce do spacerowania fajne, też byliśmy z mężem w niedzielę nad wodą w naszej miejscowości. Pokopalniany zbiornik jest duży, ale niestety nie da się przy nim spacerować, a szkoda. Dobrze, że chociaż w jednym miejscu wycięte zostały krzaki i teraz jest odsłonięty. Zachody słońca są tam na prawdę piękne, no i jak drzewa zmieniają szatę na tą bardziej kolorową wtedy jest tam jak w bajce.
Świetną czapeczkę ma ten lampionik, taki niespotykany. W ogrodzie masz bardzo ładną jesienną szatę.
Może ktoś wie co to za miskant to znaczy nie wiem czy to miskant ,kupiony jako "trawka" tyle powiedziała mi pani z ogrodniczego
Miałam go kiedyś w doniczce,wsadziłam do ziemi i rośnie już drugi rok pięknie się przebarwia
Na wiosnę będę zmieniać te rabatki to chciałabym go dokupić
Izabelko, też zakochałam się w calibrachoe, kwitną nieprzerwanie od wiosny do przymrozków, u mnie rosną w gruncie tworząc kwietny dywanik. Roślinka warta polecenia.