Asie i nie tylko

Naszkicowałam ,




1,2 podwójny garaż 6x7
3 placyk ( jeszcze nie wiem z czego , kostka lub kamień, trawa też fajna
Na pałacyku stanie pawilon
Zima konstrukcja
Latem z firankami

I teraz te trójkąty co mi wyszły
To będą rabaty
4 rabata 3x3x3,5
5 rabata 6x5x3,5
6 rabata 6x5,5x2,5
7 rabata 5x5,5x2,5

Na jakiejś rabacie może jakiś murek żeby ja podwyższyć
Może na rabacie 6 ?

Aż się boję waszej opinii

Asiu berberysy mam czerwone



one są bardziej bordo niż czerwone i cały rok są takie. Tam są 3 sztuki ale nie mam pojęcia co to za odmiana chciałabym jakoś "schować" ten bordo kolor a na pewno nie dodawać nic żółtego bo wydaję mi się że żółty jeszcze bardziej podbije kolor bordo

Nowe nabytki a owszem były ale poszły na rabatę dzielącą trawniki, tam jest na razie : klon ściętolistny, dereń cousa "beny fuji" i parocja.

No i mam problem obkopałam moją sosnę i chyba boję się ją dalej ruszać





niby zaczęła się bujać ale mocno trzyma od dołu chyba będę musiała ja tam zostawić, bo szkoda mi drzewa

Więc plan awaryjny taki:



1 - jodła
2 - klon ginnala
3 - jarząb granatnaja
4 - sosna czarna ( ale w tej sytuacji na pewno będę ją jeszcze bardziej uszczykiwać i nie dam jej wyrosnąć na wielkie drzewo o ile pozbiera się w ogóle po tym moim kopaniu )
5 - klon palmowy
6 - berberysy czerwone
7 - rabata na przyszły rok jeszcze nie mam pomysłu na dalszą część
8 - oczko też w planach, zaznaczyłam że mniej więcej w tym miejscu jakaś woda się pojawi

w tej sytuacji zostaje mi jeszcze większa dziura pod klonem palmowym, nawet jeśli go wysunę to nie wiem co w ten narożnik dać może te derenie nie będą złym pomysłem jako wypełniacz ??

jesli chodzi o tyl, to podjelam samozwancza decyzje, ze stawiam plotek przy garazu. czyli dreniane slupy w metalowych cosiach od dolu, a gora wlasnie takie deseczki. Chcialabym powtorzyc to na murze obok, zeby byla to jednolita calosc, i mysle, ze wiosna pogadam z sasiadem na temat tego jego muru, czy cos z nim bedzie robil, czy nie, i kiedy. Przy plotku przygarazowym posadze zimozielony jasmin, on chyba nawet jest na zdjeciu ponizej, dalej pewnie bedzie jakis stachyrus prowadzony na plasko, za nim byc moze itea illicfolia, tez na plasko. Moze bedzie rosla na rusztowaniu szopy, ktora wtedy calkowicie zsloni. To wyjdzie w praniu

Edit
Stachyrus kwitnie zima, i traci liscie jesienia, itea jest zimozielona, co sie ew przuda do zaslonienicia szopy, przez caly rok I generalnie wole taka ilosc zimozielonego dalej od domu Itea kwitnie lipiec wrzesnie,wiec te sopelki lodu beda sie pojawiac w odstepach polrocznych, a nie razem. Z zimozielonych krzewow kwitnacych soplami do formowania na plasko jest jeszcze garrya eliptica, ale nie do konca odpowiada mi jej zimozielonosc, tzn odcien lisci.
NIe jestem jeszcze pewna, ile dokladnie tam bedzie miejsca. na razie powoli pozbywamy stosu dziwnosci, ale pewnie dopiero wiosna bedzie czyste pole Jakby co, jasminu juz troche podchodowanego mam pod dostatkiem.

Dziewczyny, przedogrodek dostanie drzewko. Myslicie, ze w tym miejscy moze byc?
Padlo na judaszowca pom pom. Rodzina chce tego i juz.
Chcialabym, by mial pozniej dosc wysoko uformowana korone, by dolem mogly rosnac rosliny. One b wolno rosna, na gorze mam kable odchodzace od slupa od ulicy, wiec troche ograniczaja one potencjalna wysokosc, ale mysle, ze spokojnie te 4-5 metrow bedzie mogl urosnac.Szerokosc chyba tez powinna byc ok, bedzie mial ponad 2 metry od zywoplotu, a z drugiej strony moze wejsc na podjazd, nie bedzie to niczemu przeszkadzac.

Helen napisał(a)

Tylko muszę jeszcze wsadzić coś obok katalpy - czy lepiej derenia elegantissima czy flaviramea?
O, tu:

Helen - uwierz mi, że nie musisz.

Narysowałaś sadzonkę takiej wielkości, jaką kupisz w sklepie.

Po paru latach dereń (w obu odmianach) będzie wyglądał tak:


Jesteś pewna, że tego chcesz?
Dodam, że ta hortensja z prawej strony też będzie ze dwa, trzy razy większa niż teraz

mira napisał(a)

a! wykopałam te szable to irysy

czy nie powinny byc tam takie liście dla zaburzenia trochę tego kudlatego widoku ?

Powinny, jak dla mnie, wyglada super!

Na tegoroczna zime zostawiam sobie doczytanie TWojego watku i Agani
W zeszlym roku przerabialam cudnosci Pszczolkowo Andowe.
Milo tak poczytac przed snem do poduszki.

Milka napisał(a)

tulipanowiec i śniegowiec wirginijski, żółkną

Milko, jak na zawolanie. To jest ten sniegowiec?
Doczytalam, ze troche go juz masz Jak szybko rosnie? Zastanawiam sie nad nim, chce go do donicy, duzej, wiem, ze swietnie znosi ciecie i formowanie, mozna z niego zrobic bonsai. Tylko wlasnie kestia tego, jak szybko toto rosnie?

I wiesz, chyba kupie sunsation, mary rose nie ma u nas praktycznie, nie mowiac o przyzwoitej cenie. A potrzebuje czegos kolumnowego w jednym miejscu.

Dziewczyny przyjechałem z jegomosciami
Zdecydowanie muszę zmienić samochód bo mój żuczek jednak nie jest z gumy to było skomplikowane logistyczne przedsięwzięcie ale skończone sukcesem.

Oto i one . Te mniejsze do skorygowania bo bardziej owalne są niż kola

Ale duży jest naprawdę duży i okragly. Z tego co Pan mówi ma 15 lat. Jest że szkółki odzyskany w sezonie co 3 tygodnie ma cm


Idę działać Miłego weekendu dla wszystkich.

Nic nie przebije kwitnącego Rubensa. Chyba tylko maniacy nart zachwycają sie śniegiem. Ja wolę cieplejsze klimaty. Pozdrawiam, Kasiu.
Dla Ciebie muszelki.

Jolu7, wiadukt na czynnej linii kolejowej do Gdańska. Inaczej teraz drogi się krztałtują w okolicy niż 100 lat temu.
Było ich więcej ale zostały zablokowane niektóre.
Irenko, na dziś i najbliższy tydzień prognozy optymistyczne. Słoneczko już operuje, będzie długi spacer w południe.

... I znów radość odebrana

Oki Asi ,
Plan się raczej nie zmienił ,
( no może troszkę )



1. garaż się trochę rozrósł i przesunął do tyłu ,
powiekszył się o ten zielony pasek
konsekwencją tego jest zmniejszona rabatka

postaram się dzisiaj zrobić nowy plan

2 zamiast altany na stałe ,
będzie pawilon ze szkieletem ,
latem dojdą zasłony z zimą zostanie sam szkielet ,

3. kolejna zmiana ( taka malutka )
rośliny w pojemnikach
( nie mogę się zdecydować a jak będe miała kilka , kilkanaście donic na wymianę
to będę mogła je wymieniać hihihi )

To jest na ten moment ,
ale zaraz " aniołki " przylecą i .... hihihi

Witam serdecznie
zostałem posiadaczem ogródka działkowego z kilkoma drzewami, jednak nie uraczyły one przycinania. Chciałbym je trochę ogarnąć. Proszę o poradę, jak to zrobić.
Dodałem zdjęcia, mam nadzieję, że uda się coś na nich zobaczyć.
Z góry dziękuję za pomoc

Witaj Zuzi

2000m to już pokażny ogród i będziesz mogła szaleć
Cudowne lwie paszcze ,
nigdy nie widziałam tak wysokich ,
to jakaś specjalna odmiana ?

Będe kibicować trzymam kciuki za trafne decyzje

Ku pamięci - ulubione zestawienia, żeby w szale prac wiosennych czegoś nie popsuć

Po prawej na szarym końcu - ledwo widać ale on świeci. Poszukam lepszych zdjęć.

walczę z "cienistą - niecienistą" i zastanawiam się czy jej nie wywrócić do góry nogami. I tak muszę tam zrobić wyższe piętro przy płocie i przesunąć hosty i paprocie do przodu. wtedy na bank będą miały dużo słońca - chyba, że skryją się pod trawami i dereniami, które tam planuję? Może zabrać stamtąd hosty i paprocie i dać je wzdłuż opaski za domem - tam jest zawsze cień - nawet w lecie. Podpowiecie czy to będzie jakoś wyglądało?
Oto cienista w szczycie sezonu i rozbebeszona teraz - będzie miała ok 2m szer. - te wszystkie obrzeża wylecą.


a to miejsce za domem o którym myślę, żeby dać te hosty i paprocie


co myslicie? a w ogóle czy ja jeszcze mogę te hosty i paprocie przekładać czy to już za późno i zostawić do wiosny?

gogo napisał(a)

Halinko, dobrze, że już masz komputer i mogłaś pokazać piękne chryzantemy
Jestem ich miłośniczką od bardzo dawna
Poczytałam o zawirowaniach działkowo-drogowych, tak bywa, szkoda tylko Twojej roboty.
Ja bym już nie przenosiła z powrotem roślin, tylko posadziła nowe chciejstwa
Mam dla Ciebie nasiona mikołajka Jade Frost, mogę wysłać w każdej, odpowiadającej Ci chwili.
Napisz na priv.

Te zawirowania to fakt było ciężko bo sama wszystko przenosiłam ale wyszło na dobre Zrównałam sobie swoje górki i mam przynajmniej równo przed domem .A tak nie mogłam bo nie miałam odwagi dużych roślin ruszyć .

Muszą wrócić na swoje miejsca bo tu gdzie przesiedzą zimę jest bardzo sucho.

Napisałam. Dzięki.