Fajnie,że zaglądacie..dzięki..każdy głos sobie cenię;myślę,rozważam,wyciągam wnioski.Zamówię kilka cisów i pociągnę od orzecha a może trochę przed..pomysł Danusi pozwoli stworzyć ścianę i na jej tle mogę wymyślać w nasadzeniach...jaka to ma być odmiana i czy zadomowi się w cieniu?? tego nie wiem na tą chwilę.
W najbliższym czasie biorę się za wygląd rabaty z niwaki...w ruch pójdą sznurek,gwóźdź w celu uzyskania idealnej linii...widzę nierówności a co do obsadzeń to wiem,że żurawka ale co jeszcze tam??

Milko,spróbuję ciachnąć..nie wpadłam na to

z ostatniej chwili)...
czy ta odmiana?? FASTIGIATA Aurea żółty

Kolor bialy czy jednak różowy?

A teraz nie widziałam
Piękne jarzmianki ma malkul ... ja też mam jarzmianki na innej rabacie ... wlasnie z naparstnicami, które dostałam od Krys ale nie zdążyły zakwitnąć Jarzmianki kwitly mało ... chociaż jeszcze teraz jakieś pojedyncze kwiaty widziałam ... żeby był efekt musiałabym naprawdę gęsto je posadzić

Naparstnice są pionowe, ale jakby je połączyć z bodziszkami to je zmiękczą.
Liatra też pionowa.
To może jarzmianki ale w większej ilości.
Proponowałam 2 gatunki kwiatów by się uzupełnialy i coś ciągle kwitło. Mogłby być ten sam kolor.

Nie. Białe naparstnice i molinie Jarzmianki możesz wepchnąć białe z różowymi pylnikami.

Widziałaś jakie jarzmianki u Siakowej dalej ładne?

Ja dziś się kręciłam koło swojej naparstnicy, matko tam jest setki maleńkich siewek!

A naparstnice nie są pionowe?
Waham się między naparstnicami a jarzmiankami
Co o tym myślisz?

nie chcij, brzydko zasychają

Renia, mogę do Ciebie wpasc w sobote po poludniu - po doniczki i zerknac na zywo?
zostawilabym tez bodziszki dla Jankosi - moge???

cos chcesz z zielska ode mnie? bergenie jakas jeszzce znajde, ale czy malo Cie poratuje??

Mogłyby być fioletowe i różowe, połączone z naparstnicami i jarzmiankami?

Liatry są ładne ale tylko te fioletowe i różowe. Białe robią się potem brzydkie. Przynajmniej u mnie tak jest

a liatry kłosowe???

U mnie werbena w pól cieniu daje radę....
Jestem za wersją z naparstnicami, jak na wizualizacji....naparastnice kwitną latem ale wczesniej daj tam cebulowe i to takie o dwóch terminach kwitnienia np, tulipany i czosnki główkowate to ci sie rozciągnie kwitnienie na dłużej, potem juz naparstnice zakwitną i ......będzie ślicznie....

werbena fajnie wygląda z molinią ale nie wiem jak z półcieniem

jarzmianki u mnie mają po kwitnieniu tragiczne liście.. gaury wymarzają co roku... chyba ani na jedno ani na drugie bym się nie zdecydowała

hehe Renia, koniecznie bylinowe, bo te dwuletnie to jakaś masakra - i sieją się same i brzydko wyglądają po kwitnieniu...

O rany chwilke mnie nie było i prawie 100 postów do przeczytania.....ale ten wątek u ciebie zasuwa do przodu Reniu
Lecę nadrabiac.......

To wygląda mi że robota jest z tymi naparstnicami.

Naparstnice są piękne, ale liście pożerają wszystko
Tworza piękne zimozielone rozety liściowe, całkowicie mi zasłoniły żurawki, co obok nich rosły, mają wielkość ok. 60 cm każda sadzonka
Niektóre kwitną jeszcze w pierwszym roku, inne w drugim, potem też, ale słabiej. Rozsiewają się, wiec cykl jest nieprzerwany. Tolerują przesadzanie. Można je wysadzić na rozsadniku i dwuletnie wysadzać na miejsce stałe, a po roku znowu wymieniać na następne dwuletnie. Kiedyś zaprosiłam je do ogrodu i dawały czadu. Potem robiliśmy chodnik i wszystkie wyciepałam. W zeszłym roku wysiałam z nasionek, ładnie wschodzą. Maleńkie sadzonki wysadziłam, a potem były z nich potwory. Ale piękne. I po przycięciu kwiatów ponownie kwitną
Proszę zdjęcia nie cytować - jeden sezon:

A 3 trzmieliny na pniu już gdzieś masz?

jeśli pionowe trzcinniki czy molinie (jestem za jeśli zniosą półcień) to dałabym niepionowe kwiaty
bodziszki?
albo naparstnice i bodziszki
lub zawilce i naparstnice