albo którym cyckiem
ja przeczytałam " MArta pokaż nam cycki"...nie wiem którym okiem patrzyłam...
Teraz to ja się posikałam. Nie trzeba być ślązaczką, by znaczenie określenia "wnetki" znać. Przecież to z pięknej staropolszczyzny pochodzi od "wnet" co oznacza wkrótce, zaraz. Nie czytało się Kraszewskiego, Sienkiewicza, Konopnickiej, Orzeszkowej? Bo że teraz się nie czyta, to wiem.
u mnie tylko kret ryje i ja no i czasem nornioce zajrzą
nosz co za ruda paskuda z ciebie!
E tam, trzeba tylko mieć odpowiedni dekolt w koszulce nocnej i przy kawie, kiedy wiesz, ze i tak Cię nie słucha szybko negocjować, czekając na TAK. Ja to nie mam nawet wyrzutów, nie słucha, są konsekwencje w postaci wycieczki do Rzeszowa Jakoś nie wierzę, że Wam wlezli. Wam to chociaz w ogrodzie ryją, a moj się zbiesił i nie chce
oczyska to oczy ale piekne Wnetki chce sobie posadzić Ensata na tej rabacie koło oczka
moje niespełna siedmioletnia córka ma 146 cm wzrostu...
Faktycznie jestem po weekendzie zmęczona. Przeczytałam ten wpis wcześniej i myślę: Oczyska? Co to za roślina której nie znam?? O co tej Gośce chodzi??? A poczekam i zobaczę co Marta na to i zobaczyłam dobrze, że to tylko 2 godzinki dziś jeszcze...
Ale...jesli masz troszkę cierpliwości to podam Ci stronę z tegorocznej wystawy i tam są w kolejnosci alfabetycznej spisy wszystkich wystawców i przy okazji ich strony internetowe. Może uda ci się wypatrzeć producenta?? https://www.rhs.org.uk/shows-events/rhs-chelsea-flower-show/exhibitors?ExhibitorType=3
MAtra pokaż nam oczyska
Beata no jak nie ma jak jest. masz ją nawet na rabacie u siebie
siakowa- mnie nie jestem stara już