Ogrodowo niewiele się zmieniło od poprzedniego weekendu. Działam z obwódkami, trochę deszcz mi wczoraj przeszkadzał, nie zdążyłam dokończyć kolejnej obwódki, ale coś już jest
Jest mocno mokro, ale cieniolubnym to pasuje
Basia moje znacznie lepiej niż w ubiegłym chyba się zbierają po przejściach
takie wygibasy na drabince
daglezja Glauca Pendula...............................................daglezja Graceful Grace i serbski Pendula
widoczek z poziomu wierzchołka daglezji Glauca Pendula na niezdobyty jeszcze w tym roku krzywy wierzchołek serbskiego Pendula ....................................................prawie jak krzywa drabinka na Orlej Perci
Aniu, niestety nie pamiętam co to za odmiana. Kupowałam chyba w zeszłym roku w Auchanie. Może mam gdzieś karteczkę, ale przekopanie ich trochę mi zajmie.
W skrzyniach po południowej stronie mam warzywnik.
w tym roku jest sałata, rukola, musztardowiec, jarmuż, cukinia, pomidory.
Na stałe mam maliny i gruszkę, która w zeszłym roku zakwitła pierwszy raz. W tym miała mase kwiatów, ale niestety nie utrzymała ani jednego owocu.
Chyba ma za sucho
Rdest wężownik, chyba najlepsza odmiana, bo bezproblemowa. Przynajmniej u mnie
Powojnik to Moniuszko.
Dzisiaj miałam mieć wizytę koleżanki z innego forum, ale musiała odwołać. Więc zabrałam się za porządki w domu. W końcu.
Ale długo to nie trwało. Poleciałam do ogrodu. I co? I wlazłam na drabinę.
Oto efekt
Obcięłam czereśnię.
W sierpniu będzie poprawka, bo już nie zdążyłam dokładnie przyciąć bo spieszyłam się na imprezę.
Dziękuje mam jeszcze kilka, ale one przesadzone i pewnie będą kwitnąć później albo w przyszłym roku.
Błękitny anioł w zeszłym roku lepiej kwitł. Kolor jest jasno niebieski słońce ostre i taka fotka
A teraz moj giętki piętrowe. Zresztą w tym roku pięknie rosną hortensje. Posialam je wiosna nawozem z lid... I takie sztywne łodygi. Już zaczynają puszczać kwiaty. Jakieś cuda o tej porze nigdy tak nie było.
Ponieważ cisowy żywopłocik jest oddalony od krawężnika placu ok. 80 cm, to postanowiłam wykorzystać tę wolną przestrzeń na byliny. I tak powstała rabatka z roślin z przechowalnika: seslerii, 2 odmian rozchodników i pięknej pysznogłówki Bee Happy od Ani - ajki
Na zdjęciu: przymiarka zestawu.
Dziś był dzień ogrodowy. Zrobiłam niewielkie tetrisy.
Przesadziłam firletkę,poszła bliżej koleżanki, bo mi się ten żarówiasty róż kłócił z czerwonym berberysem.
Berberys przesunęłam o jakieś 1,5 m bardziej pod tuje i niechcący zrobiły się 3 czerwone berberysy w rządku moje oko lubi taki widok, mam wrażenie ładu i porządku
W związku z tym musiałam przesunąć rozplenicę, bo się zrobiła dziura po berberysie
Tawułę japońską musiałam przesunąć, bo była za blisko berberysa
Btw jakoś słabo mi rosną te tawuły. Łapią mączniaka i oprócz tego mają takie liście jakby poparzone. Czy one na pewno lubią pełne słońce?
Posadziłam też nowe nabytki zakupione w ...Metalzbycie
Po śrubki weszłam
Strażnik Kopru na posterunku z lewej strony kuchenno-ziołowego
Z przodu
I z tyłu, ładnie rośnie szałwia okręgowa od Ewy i w dwu miejscach rozrasta się bodziszek Rosanne od Joli i bodziszek kantabryjski też od Ewy (temu nie zdążyłam zrobić dobrego zdjęcia w czasie kwitnienia):
Wyginęły mi w tym roku macierzanka i tymianek, więc poupychałam tam kolanem pomidory i papryki, bo mam nadprodukcję.
Mam otwarte okno i słyszę 3 młode uszatki, jak się codziennie nawołują, znalazłam ich głos na YT: https://www.youtube.com/watch?v=2EmAjkuHIA4