Mam problem... Myślałam, że w tym roku już nic nie będę robić w ogrodzie, jednak przechowalnik nie daje mi spokoju i co spojrzę w tamtą stronę to uciekam do domu
To właśnie przechowalnik do pilnej rewolucji
Plan mam następujący
1.Smaragd z środka rabaty do wyprowadzki
2. ML pójdzie do wrzosów
3. Liliowce też do wyprowadzki
Chcę tutaj zostawić:
Budleję, którą dam na sam tył, przed smaragdy, tam gdzie teraz jest ML.
Przed budleją dwie róże Chopin
A przed różami przetacznik
Nie mogę wymyślić najniższego piętra Może ice dancy w nawiązaniu do rabaty limkowej posadzone w taką L jak jest kostka????
Jagoda, na wiosnę zrobię tak jak pisałam u Ciebie i wtedy będę oceniać efekty hortek. Jakiś sposób musi być na to aby one stały bo np. u Irenki są pięknie sztywne
Witaj Polinko!
Nie mogę wkleic fotek z moich prac ostatnich bo nie mam kompa.
Moze jutro przyniose fotki na pendraku i wrzuce w pracy na mój watek.
Hydrokomplex kupowałam tylko w necie, nie ma go w normalnej sprzedazy.
Pozdrawiam!
To samo kiedyś napisałam u malkul, że na razie wstrzymuję plany z hortkami w roli głównej . Może rzeczywiście w następnym sezonie się wzmocnią, ale jednak te kwiaty są tak duże, że raczej nie liczę na brak problemu z pokładaniem.
Hi hi profesurę to ma AnaArt Ty zasługujesz na razie na doktorat, za rok może dorobisz sie habilitacji
Dzisiaj dodtarla przesyłka z Benex, nawet jeszcze nie otworzyłam ...
Jagoda graby coś marne w tym roku.. Zawilce kupuj i powtykaj w Twoje piekne miskanty.
Zdecydowanie popieram. Polecam zawilce + miskanty
Chyba tak zrobimy bo mogłyby się już ukorzeniać Dam znać
Ewa wykopie zatem, wsadzę w doniczkę i dam cynk. W weekedn posadzę na ich miejsce trytomę to dam znać. Chwastom mówimy nie!
Cmokam cieplutko
Róże kwitną u mnie do silnych mrozów i za to je kocham. Nawet jeżówki tak długo nie dają rady. Aby jednak był efekt musi być ich dużo i zdrowe.. Ja na szczęście nie mam schizy na widok rzeczki, nigdy dzieki. Bogu nie byłam zalana...ale mozna mieć na taki widok traume... Tak sobie pomyslałam o zalanych domach.....
Kasiu zdecydowanie tak. Musi być duuuuużo trawek skoro będzie duuuużo różyczek
Skoro bambusy żółkna to nawet dwa razy w tygodniu daj im papu. Teraz powinny się zazielenić. Moje zagłodzine, ususzone i wypalone słońcem zrobiły się ładne. Co tydzień daję im florovit bo to żarłoczne bestie. Czasami dam im coś kwaśnego gdyż rzekomo to lubią....
Podgrzybka to ja dzisiaj jadłam na obiad a jutro w ogrodzie muszę zaatakować... Bo 72 godziny nieprzerwanego deszczu to plaga grzybów na liściach...
Będziemy pinowac zimą, oj będziemy. Katalogi to efekt ubiegłorocznej przerwy w sezonie Wczoraj pinowałam trawy i róże. Nic nie ma inspiracji!!!
Czasami bywam poukładana...aby potem wszystko potargać... Taka natura.... Taki ogrod.... Dobrze, że zajmuje się marketingiem a nie jestem ksiegową aktywa z pasywami by mi się nigdy nie zgadzały...
Irenko u nas nie leje... Siąpi od dwóch dni. Wnerwia mnie ta pogoda, prace stoją, energii brak!!!
Kasiu może dasz zdjęcia tej rabaty teraz jak już wyrzuciłaś część roślin? I dobrze byłoby zobaczyć z dalszej perspektywy ten kawałek ogrodu
Miskanty na wiosnę ścinasz, nie będzie Cię denerwowała ta dziura, która po nich zostanie? Moim zdaniem tam powinno być jakieś zielone tło ale ciężko tak doradzić jak nie widzimy większej części ogrodu