Reniu o bukszpanach pod umbrami odpisałam niedawno u siebie - ja nie mam kostek, tylko obwódki.

Byłam na Giełdzie i rozglądałam się za tym miskantem Ferner Osten, ale nie było.
Za to kupiłam Carex Gold Fountain

Poczytałam.. wiec co kupiłaś.. teraz czekamy na efekt.. mam nadzieję, że będzie taki na woow

Pozdrawiam

PS Aniu, dziękuję za pomoc

A pokażesz jak wygląda?

To już chyba pewne, że znajdę dla niego miejsce w swoim ogrodzie
Fajnie, że Ci się podoba mój Ferner Osten U Przemka zachwyca zobaczymy jak będzie się czuł u mnie? Okaże się w przyszłym sezonie:
A ja mam do Ciebie pytanie innej nieco kategorii ...
Zaraza wpadnę do Ciebie

Reniu jak będziesz mieć przerwę w ogrodzie to zajrzyj do mnie ,na taki rzut fachowego oka i napisz co się Tobie wydaje..

Śliczny ten Ferner Osten

Ok
Czytałam, że gracki rzadko zakwitają. Ale przy naszym dziwnie szalonym klimacie wszystko jest możliwe. Ja mam dopiero od zeszłego roku . Ma ładny fonntannowy pokrój.

w tym roku jeszcze nei a wszeszłym zakwitły. wolę jednak bez kwitnienia

Tak myślałam ... nie kwitnie u Ciebie?

to Miscanthus sinensis 'Gracillimus'
no ma gdzieś ze 170cm

Gosiu jakie to są miscanty? ... i jakie one wysokie teraz są?

Dzięki
Mam nadzieję że za rok będę nazwijmy to bardziej zadowolona niż w tym hahahahahahahahaha
urobię się , już sie urobiłam - ten tydzień dał mi w kość, a następny nie szykuje się lżejszy - więc liczę na to że w przyszłym roku - rabaty i rośliny mi to wynagrodzą

cebulowe wynagrodziły więc powinno być dobrze, ale to zależy juz od tego jak się będą przyjmowały a z tym u mnie niestety różnie

buziak

Reniu, jedziesz do Skierniewic? Byśmy się na kawkę w "szmaragdowym" jakoś umówiły!

Witaj
Śliczne są te tulipany
Czy mogłabyś powiedzieć mi jaka to jest odmiana? i gdzie kupowałaś?
I masz też takie połączenie biłych tulipków z bordowymi ... jakie są te białe?

To życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Założę się, że gracki też gdzieś upchasz
Ja już jestem na tym etapie, że twierdzę, że traw nigdy za dużo, a jeszcze rok temu podchodziłam do nich jak do jeża

Łe, myślałam że jakiś nowy kontakt. No ale ten pan to mój pan od drzewek przecież Bić się nie będę, ale to moje odkrycie