Chwasty się pojawiają ale mało i w miejscacg gdzie kory brakuje więc uzupełniam systematycznie ogród jest gęsto obsadzony i w tych miejscach nie ma ich prawie wcale Perzu nie mam na szczęście jak już to jednoroczne z którymi umiem sobie poradzić..
Jak tylko skończyłem ciąć zaczął padać deszcz z gradem i zniszczył moje ukochane funkie naszczęście nie wszystkie tak ucierpiały niektóre zdążyłem okryć
No w tym roku miskanty trochę strajkują nie wiem czemu przecież zima łagodna była zobaczymy może nie bęzie tak żle, w każdym bądz razie przezimowały wszystkie..
Ma cztery lata przycinam latem i zimą z tym że latem po cięciu nie dopuszczam do wyrastania nowych pędów i wyłamuję boczne , podobnie jak się to robi przy winogronach , nie nie przemarzła mi jak na razie ,ale zanim posadziłem podciąłem korzenie i oprócz tego co napisałem nic więcej nie robię
Ja zawsze robię tak po posadzeniu przycinam boki a wierzchołkom pozwalam rosnąć - jesli np. chcesz mieć żywopłot wysokości 2m. poczekaj aż osiągną nieco wyższy pułap np. 2,40 i wtedy wyrównaj ale boki tnij regularnie.Brabant rośnie jak szalony musi być cięty wtedy tak nie szyszkuje i schludnie wygląda.
Dziewczyny jak się cieszę że zaglądacie ja nie miałem czasu ostatnio na wszystkie pytania odpowiem i chętnie pogadam ale kupa pracy u mni i żeby było śmieszniej problemy z kręgosłupem tylko na szybko wstawię kilka fotek przodu jak wieśka kwitnie a potem reszta jak porobię porządki u siebie buziaki dla odwiedzających obiecuje się poprawić
Zdradź mi jeszcze jaka to jest lawenda, bo jest ich tyle rodzajów, że nie umiem w sklepie stwierdzić po wyglądzie, czy taką chciałam czy inną... A Twoja to jest to
I przyznam, że czytam watek od samego początku, żeby nic nie przegapić, a jestem bardzo swieza na forum i chłonę jak gąbka teraz
i po pierwsze:
- już jestem zla, że czytałam w komorce i nie zapisywałam zdjęć, żeby później co nieco zaczerpnąć z Twoich pomysłów do siebie
po drugie
dlaczego nie zawitałam wczesniej, zanim kupiliśmy okropną teraz dla mnie czerwoną kostkę na krawędzie rabat ;( Taka granitowa jest cudowna
po trzecie:
brak mi słów jak pięknie prowadzisz ogród, jak masz wszystko przemyślane, chylę czoła dla Twoich umiejętności formowania roslin i w ogóle ręki do nich. Widać mega pasję!
A teraz pytania
Przemku, czy te kulki trzmieliny to jest jakaś specjalna odmiana, która można tak uformować? Jak poszłam do CO i zapytałam o konkretny krzaczek, to pani mi odpowiedziała, że tej odmiany się nie da uformować w kulę (a na pewno nie była to odmiana płożąca, tylko wygladała bardziej krzaczkowato ).. więc pytanie - jak wygląda krzaczkowato to da radę ciachać w kulkę?
I drugie (a wierz mi, nieostatnie do CIebie, ale nie chcę Cie zalewać potokiem
Jak masz rabatę w przedogródku to jest kostka, potem przerwa i dopiero trawka. Ta przerwa jest czymś wysypana czy to tylko ścieta darń i czysta ziemia?
Pozdrawiam i wracam zachwycać się dalej (jestem obecnie na 78 stronie