piekny Martuś,
mnie tez własnie cena trzyma bo niby są ale juz wybuliłam sporo za meble i chce po taniości polecieć ale jakoś oryginalnie i jednak żeby trwały był
Zwierząt to moja siostra kupiła synowi … KOZE
Normalnie okazja była taniej niż chomik z klatką.
Moja mama to boi się, że konia przyprowadza
Ubaw po pachy
dziewczyny- suzkam dywaniku do pokoju młodej, szary najlepiej chyab (ew.+pudrowy róż lub mięta)
ps. czy ktoś ma jakieś doświadczenie z filcowym dywanem?
lub sznurkowym?
to nie jest zadanie projektowe niestety. Bardziej wyzwanie w temacie relacji małżeńskich- komunikacja werbalna, otwarośc na potzreby drugiej strony, opanowaniew negocjacjach.....
Bo M tu będzie bombardował wszytsko- to rejon jego działań ogrodowo artystycznych i miejcse które mu darowałam w ramach wielkiej słabości do niego.