Fajny ten dzban.

Masz kilka tych rodgersji, ja tylko jedną hortensja omszała jest piękna tylko nie na moje warunki. U Ciebie chętnie zerknę jak będzie kwitła.

Teraz to u ciebie areału do obrobienia bardzo dużo. Dobrze, że zdecydowaliście się na połączenie działek i zdjęcie płotu. Ale fajnie. Zazdroszczę przestrzeni na chciejstwa. Ilości pracy do zrobienia już nie , ale dacie radę. Ja to czasami patrząc na zmiany u ciebie to myślę, że ty nadprzyrodzone siły masz. Normalnie Superogrodniczka

[b]


Widok na jar z jednego końca,

I z drugiego:


Skarpy pokrywają rozrastające się z roku na rok kolorowe kobierce.

Agatko, wiesz, że lubię twój ogród, jest taki ... tajemniczy.

Masz oczka wodne i chcę Cię zapytać, czy masz zainstalowane systemy czyszczące wodę, czy muszą sobie radzić same ? A masz wodospad, żeby woda się napowietrzała ?

Pozdrawiam i życzę słonecznej niedzieli

I jeszcze przyklad zieleni miejskiej, Greenwich. Trudne warunki, od 6 lat testuja i zmieniaja, jedynie stipa jest jaki staly element.

Kwiciecisty ogród zawsze miło się ogląda, masz bardzo efektowne orliki
te w różowym kolorku, czy ciemierniki wysadziłaś z donic do gruntu,
wiesz moje nadal w donicy i ładne są

Przemku, czy Ty nie masz problemu z mrówkami w donicach? U mnie w każdej jest mrowisko, rośliny nie dają rady A mrówki mają w nosie granulki, które im sypię, jeszcze żadnego mrowiska nie udało mi się dzięki nim zlikwidować. Zaczynają mnie wkurzać i zastanawiam się nad jakąś inną metodą walki z nimi.

Podobają mi się iryski. Muszę u siebie zasadzić. Kiedyś miałam ale się zagubiły, w tym roku tylko jeden się przebija.

U cb kwitnąco i jak zawsze miła atmosfera panuje idę podeptać u cb

Piękne zdjęcia, a jakie rośliny ...

Przemku nie wiem już jakie komplementy pisać -przepięknie ,ślicznie itp. itd.

a... i odgapiam bezczelnie donice -znowu kilka sztuk nabyłam

pomysł wodny też świetny

Agatko z przyjemnością oglądnęłam fotki cudownie u Ciebie

Agatko, Twój ogród w deszczu zachwyca, soczysta zieleń, klony, młode przyrosty iglaków.
Czy Ty masz kalinę japońską kilimanjaro, bo tak mi się wydaje.
Zastanawiam się nad nią, ale boję się czy ją lubią mszyce, miałam kiedyś tę pomponiastą i musiałam wykopać taka była mszycami zaatakowana, opryski nic nie pomagały.

W zestawie żółty irysek z brązową tojeścią

Udało się i to bardzo. Świetny efekt.