Glony dlatego się pojawiają, bo ciągle jest dopływ świeżej wody, wzrasta zawartość fosforanów i tym samym glonów. Staw nie osiąga równowagi biologicznej z tego powodu.
Posadź oprócz roślin brzegowych także rośliny strefy głębszej np grążele lub grzybienie, a na brzegu oczerety, łączenie baldaszkowate, kosaćce żółte.
Trzeba sprawdzić czy w składzie wody nie ma zanieczyszczeń chemicznych "obcych", np. czy nie dostają się do wody nawozy z okolicznych łąk. Nie powinna zawierać bakterii kałowych i chorobotwórczych. Skład chemiczny powinien być zbliżony do stawu naturalnego występującego w okolicy.
Daj wodę do zbadania stacji sanitarnej - oni powiedzą czy zawiera oraz czego nie powinna zawierać.
Chwasty zabierają trawnikowi wodę i składniki mineralne, tym samym stają się dla niej konkurencją i dodatkowo zacieniają trawnik, a cienia to trawnik nie lubi.
Ponadto Danusia zawsze podkreśla,że pod plastikowa matą korzenie naszych docelowych,porzadanych roślin nie będą miały dostepu powietrza,nie bedą oddychać ,pokazywane były zdjecia jak zachowują się korzenie pod szmatami
Ja odkąd jestem na O wszystkie szmaty wywaliłam i po prostu plewie,mam tylko jedną cienką czarną agrowłókninę w miejscu gdzie mam kamienną dróżke wysypaną kamykami.Dróżka ta do chodzenia służy ,jak korzenie roślin sie rozrosną w jej pobliżu to tą szmatę (jeśli sie sama nie rozpadnie)też stamtąd zlikwiduje
odkąd nie mam szmat czuje,że mój ogród oddych,rosliny nie mają korzeni ściśniętych szmatami
posadziłam tez roślinki rozłogowe np.dabrówke rozłogową,rozchodniki ,karmik ościsty,derenie rozłogowe,żurawki,bluszcza,hortensję pnącą
One z czasem się rozrosną i chwasty wyeliminuja,na razię plewię.mam dzieki temu troche gimnastyki na świeżym powietrzu i ptaszków sobie słucham
Polecam,wspaniały relaks-od czasu do czasu