Marzenia i plany vs. rzeczywistość
17:47, 13 sty 2015
O, to, to

Bo ja dziś, Motylku po Twoim ogrodzie buszowałam w poszukiwaniu info o trawach, jakie masz.
Bo my już czujemy wiosnę (u Pszczółki zwiastował ją przebiśnieg, sztuk jeden) no i planowanie się zaczęło, i zakupy też.
Kupiłam trzcinnik Karl Foerster z myślą o połączeniu z werbeną no i po zakupie nabrałam wątpliwości (he, he, jak to mówią, lepiej późno, niż później

Masz może go i jakieś doświadczenia?
No i kulaski zatopione w hacone mediopicta mnie urzekły u Ciebie. Znowu przekopać muszę pół ogrodu

Z czym połączyć werbenę? Poradż, Motylku
