Jaki ja jestem dzisiaj szczęśliwy... tak bardzo bardzo ogromnie szczęśliwy

...
Posadziłem w końcu wszystkie cebule...

oj jak się namarudziłem, ale nawet sprawnie poszło i kilka setek tulipanów szafirków i kilka lilii została uziemiona,
Posadziłem w tym roku ponad tysiąc cebul w dwóch ogrodach i już nigdy więcej takich ilości... nie ma szans to nie na moje zdrowie

ale przynajmniej zrealizowałem plany na ten rok. W przyszłym roku tylko krokusy sadzę i tulipany w jednym miejscu.
Zostało powiązać trawy i kilka pozostałych doniczek zakopać i sezon oficjalnie uważam za zamknięty... strasznie późno w tym roku, ale lepiej późno niż wcale
Teraz byle wiosna zrekompensowała to sadzenie.