Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Przedziwny Ogród 20:18, 12 lis 2018


Dołączył: 19 gru 2017
Posty: 4930
Do góry
To już było...




Ogród z rzeźbą 20:10, 12 lis 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
No i znowu życie zmusiło mnie do przerwy od bywania na O., ale nie zapominam o Was. Pogoda w tym roku jest absolutnie wyjątkowa. Wyobrażacie sobie, że dzisiaj jeszcze zdejmowałam darń! Zazwyczaj w połowie listopada wpadamy tylko na grabienie liści, a dzisiaj świeciło słoneczko i było naprawdę bardzo, bardzo przyjemnie. Ogród jako tako ogarnięty przed zimą, pytanie tylko czy ta zima przyjdzie, bo jak na razie to się na to nie zapowiada.
W każdym razie można powiedzieć, że dzisiaj zamknęliśmy sezon, ekspres do kawy został przywieziony do domu.

Odpowiadając na zaległe posty:

Kasya to tzw. rzeźba wiatrowa, obraca się pod wpływem podmuchów wiatru. Taki wiatraczek.

Ewa Bacowa już kilka osób pisało o podsychaniu świerków, też myślę że to "zasługa" gorącego lata. Dobrej ziemi mogę tylko pozazdrościć.

Gosia ten potwór to winobluszcz trójklapowy, odmiana Diamond Mountains, on według opisu jest mniejszy, dorasta do ok. 4-5 metrów. Moje anabelki też już zbrązowiały



Rododendronowy ogród II. 20:04, 12 lis 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Bogdzia napisał(a)
(...)
Okazało się że gałęzie leżące na ziemi ukorzeniły się i faktycznie rosły nowe drzewka, no uwierzyc nie mogłam bo nigdy nie spotkałam się z takim zjawiskiem u świerków.



No to jesteśmy dwie z takim świerkowym doświadczeniem

Kilka lat temu postanowiliśmy "pozbyć" się 3 świerków Conica, które ciągle wymagały lania chemią, bo a to przędziorek, a to coś innego. Świerki sadził teść jako maleńkie roślinki i darzył je sentymentem. Na wycinkę nie zgadzał się...i już. Przy okazji budowy zasypaliśmy ziemią(z pełną premedytacją i morderczymi zamiarami) podgolone do połowy świerki na wysokość ponad 70cm. Po ponad 6 miesiącach ziemia była zabrana. A na wysokości ok 60cm nad ziemią wszystkie 3 świerki miały galantne nowe korzenie.
Wtedy myślałam, że te świerki są złośliwe
A tu proszę, u ciebie taka niespodzianka
Wniosek jeden: można rozmnażać z odkładów
Ogród z widokiem na jezioro 20:00, 12 lis 2018


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21785
Do góry
yolka napisał(a)

Dubelek


ale pieknie ja w tym roku jakos malo fotek zachodow mam. Moze w przyszlym zalapie sie i na wschody

jesienne widoczki masz super
...uDany ogród 19:59, 12 lis 2018


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21785
Do góry
dana1s napisał(a)


Kasiu dokładnie tak leżing na łóżingu


hihii to jaki lezing

piekna masz jesien
W moim małym ogródeczku - Dorota 19:52, 12 lis 2018


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7199
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Jesteś pewien, że nie chciałbyś mieć w kąciku takiej dekoracji na swoim balkonie? Do tego jakaś latarenka i nawet wieczorem przez chwilę pobyć w romantycznej atmosferze na balkonie.
Wianki z winobluszcza to najprostsze wianki w wykonaniu, później można dołożyć kilka gałązek igliwia i gotowy stroik bożonarodzeniowy. Wiem na pewno, że na forum jest kilku panów, którzy robią okolicznościowe wianki i inne dekoracje.



Dorotko, nie od dzisiaj wiadomo jak cudne kompozycje układasz. Jak wspaniałe przedmioty wykonujesz. Zdjęcia z Twojego ogrodu są zawsze imponujące.
Do wykonania wianków należy mieć zapał ( jak do wszystkiego co się chce robić dobrze). Na razie do wykonywania wianków mnie nie ciągnie, więc ich robił nie będę.
Taka kompozycja jak wyżej porywa.
Nie mam takiego miejsca przy domu jak opisałaś. Muszę jechać na działkę ze stawem a tam niestety taka kompozycja by się nie ostała. Jednak tam kompozycje układa natura a ona jest niedościgłą mistrzynią

Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 19:52, 12 lis 2018


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Do góry
Agania napisał(a)
Dzisiejsze popołudnie u nas pięknie w mieście smog






Aganiu piękne widoki u Ciebie Tęsknię już za takimi widokami Buziaki zostawiam.
W moim małym ogródeczku - Dorota 19:50, 12 lis 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Już są, na pierwszym zdjęciu widać, że ten wianek jest odświeżony. Doplotłam kilka pędów na zeszłoroczny wianek.





Jeden wyląduje na drzwiach, a drugi na barierce przy wejściu do domu.



Piszczę z zachwytu - cudowne, postaram się też coś zrobić
dziś z wnuczką sprzątałam otwartą część mojego domku ogrodnika bo tam mikołaj przychodzi więc porządek musi być
pozdrawiam
Moja ostoja 19:44, 12 lis 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
Do góry
Urszulko, u Ciebie pierwiosnki, u mnie ciemierniki ważne, że jeszcze (już) coś kwitnie.
Jesienią w ogrodzie pracy dużo. Ale czasem, przy nadmiarze innych obowiązków, świat się nie zawali, jeśli prac zostawimy na wiosnę. Ważne, żeby zabezpieczyć wrażliwe roślinki przed ewentualnym mrozem. Po takim lecie i jesieni trudno sobie wyobrazić, żeby niebawem może być śnieg i mróz. Większość liści gdzieś się zatraci i wiosną nie będzie co grabić.
Ja teraz mam maraton przy wnuczkach i jak mam dzień wolny, to najzwyczajniej nie chce mi się wyjść do ogrodu.
Ale jutro muszę - róże zabezpieczyć i jeżówki (bo jesienią niektóre przesadzałam)

Dla Ciebie teraz przy ładnej pogodzie praca w ogródku to relax


Kasiu, moja róża rośnie pod ścianą od strony zachodniej, w miejscu zacisznym, nie przewiewnym, jak Twoja. Dlatego wszystko chwyta. Nawet jej do tej pory nie kopcowałam ani nie zabezpieczałam w żaden sposób. Może dlatego wymagała bardziej radykalnego cięcia.
Zostawiłam cztery pędy główne do wysokości kratki 180? 190? Myślę, że jak jest już silny korzeń, to róża pójdzie jak burza (ale mi się rymło )
Zdjęcie z 28 maja:
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 19:41, 12 lis 2018


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
Gosiek33 napisał(a)
piękne pysio

Pysio wpatrzony w ptaszka
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 19:25, 12 lis 2018


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
Popracowałam na działce, ogarnęłam trochę w domciu i teraz wyleguję się jak ten
kocurek
Ogród Małej Mi 2017 19:25, 12 lis 2018


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
an_tre napisał(a)
Też zaczęłam przerzedzanie rabat, przesadzanie w inne miejsca, rozdawanie znajomym nadwyżek, ale róże zostawiam, chociaż to lato dało im w kość i trochę zbrzydły mimo podlewania zobaczymy ile zniesie trudy zimy
Upycham tulipany, do mrozów chyba zdążę

Tulipanów miałam tylko 60... nowych.. i wiadro strych.. na szczęście połowa uszkodzona przy wykopywaniu I problemu gdzie posadzić nie było


Taki już prawdziwy listopad.. róża walcząca o ciepełko i reszta gotowa do zimy..



Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 19:24, 12 lis 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
kasiek napisał(a)




I takie cos - nie pytałam co to ale wydaje mi się że coś ma z sitowia. Niby ma zimować ale coś wątpię...

Typowe dla sitowie zakończenia


Wydaje mi się że to jest taka trawka jaką mam kupioną w lipcu. To taka roślinka sezonowa jak petunie - u mnie jeszcze ładna - jak kupowałam to się pytałam i taka info dostałam, no że jakby przechować w domu albo mocno okryć takie tam.
Przerwa na kawę... 19:24, 12 lis 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry

Ogród Małej Mi 2017 19:22, 12 lis 2018


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
m_gocha napisał(a)
Aniu podziwiam i zazdroszczę determinacji wobec jałowców. Przyglądam się swoim coraz częściej
Usuwacie również korzenie? Czy jałowce mają rozległy i głęboki system korzeniowy?
W ostatnim roku wycięty u mnie ogromny orzech - niestety pień i korzenie zostały w ziemi a właściwie tuż pod ziemią eM nawet nie chciał słyszeć o ręcznym wyciąganiu ogromnych rozrośniętych korzeni. Zatem w promieniu 2-3 metrów nic nie mogę posadzić.
Jakoś łyso zrobiło się po tym wycięciu a ogród wizualnie się zmniejszył. Tydzień temu eM wyciął sporą wierzbę mandżurską - niestety rosła w pobliżu oczka wodnego - wyglądała ładnie ale liście trudno było wyławiać z wody. Też zrobiło się jakoś pusto

Aniu jeżeli to Cię pocieszy to dodam, że u mnie też czekają donice do zadołowania, a cebulowe do wsadzenia. I też myślałam że zdążę uporządkować i poprzenosić rośliny na rabatach aby spokojnie sadzić cebulki. Dzisiaj część wsadziłam do donic. W poniedziałek reszta i trzeba zadołować donice. W sumie około 800 cebul I pomyśleć, że spora część tych cebul to cebule wykopane latem po to aby uporządkować nasadzenia. O! naiwności

Pozdrawiam i trzymajmy się myśli: Damy radę!


Determinacja przychodzi z wiekiem/wzrostem.. kilka kolejnych stoi w kolejce.. sadziło się bo tanie, bo szybko rośnie i dostępne w szkółkach.
Jałowce mają raczej głęboki system korzeniowy. I gruby korzeń.. na pewno wredne są Tam gdzie chcę coś posadzić to wywalamy z korzeniami na jakaś głębokość, bo wiadomo, że do spodu się nie da.. Tak gdzie mi nie zależy to wycinam .. bo to zajmuje czas i siłę.. Wywalanie dużych roślin powoduje dysonans w otoczeniu.. trzeba się przyzwyczaić.. nawet jak się coś podsadzi to i tak jest to małe.. za małe w stosunku do reszty.

Melduję, że cebule posadziłam..wszystkie .. drugie tyle zniszczyłam przy wykopkach, ale wyjdzie na zero Albo tylko 500 minus
Do zadołowania mam kilka doniczek tylko.. te cenniejsze, a reszta jak padnie to płakać nie będę

Ogólnie dużo rzeczy pilnych do zrobienia, ale jak nie zrobię to już świat się nie zawali..
Woda do wydmuchania z instalacji.. filtry z oczka do wyjęcia.. ale czekam na przymrozek..
Warzywnik i szklarnia do przekopania i szklarnia umycia.. ale to takie plany ekstra na sobotę jak wytrzyma pogoda

I tak sobie kwitnie różanecznik i powojnik.. popitoliło się im zupełnie.. bo kto to widział w połowie listopada biegać w bluzie??


Przerwa na kawę... 19:21, 12 lis 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Odmeldowuję ostatni dzień sadzenia cebulek!!! Hip hip hura teraz tylko ostatnie sprzątanie mnie czeka. Ja nie wiem skąd tyle tych liści się u mnie bierze. 9 worków mam zebranych. Ponad 10 już zdążyłam oddać a to jeszcze nie koniec.
Zdjęcia zrobiłam rano przed sprzątaniem...
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 19:19, 12 lis 2018

Dołączył: 17 kwi 2016
Posty: 36
Do góry
ana10 napisał(a)
Dziękuje za chęci pomocy i odpowiedzi, ale chyba pójdę za tropem Pani Danusi i poproszę Ją o indywidualną poradę i wycenę bo chyba przeorganizuje całą tę część wschodnią obok domu

.

Aniu pokaż ta rabatę po reorganizacji.
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 19:15, 12 lis 2018


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry
I na koniec moje 2 największe tegoroczne zmiany (jedna w połowie dopiero, nawet przed połową).
Pokazałam fotkę z saloniku P. Pachulskiemu ,,Super pomysł z tym kominkiem " - odpisał Wiata ma dojść w tym miesiącu. Fruwam
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 19:12, 12 lis 2018


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry
Pożegnanie sezonu...
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 19:09, 12 lis 2018


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry
Trawa skoszona, rabaty uprzątnięte, niezimujące już w piwnicy...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies