I moje drugie pytanie: ukorzeniły mi się dwa patyki Horetensji limelight i moje pytanie brzmi - w którym roku pierwszy raz zakwitną? ma ktos wiedze w tym temacie?
No tak z tym wilczomleczem to moze faktycznie poczekać-
ale doradźcie
czy jak przyszły mi długi te pędy ale ponad pół pedu nie ma listków to mozna je obciąć i one wypuszczą gdzie z boku nowy pęd?
Gosia, ostatnią rzecz jaką miałam na myśli to było napędzenie Ci stracha. Wybaczysz? Po prostu nie pasowało mi to co pokazałaś do mojej wersji, więc wyskoczyłam jak Filip
Trzymam kciuki za dobrą odm.
Aha : dzis przyszły ponownie te roslinki z reklamacji: Wilczomlecz mirtowaty, wielachne ale brzydkie.
I sama nie wiem czy jestem wybredna czy jednak źle wymyśliłam te nasadzenie.