I tulipany, bo tulipanów nigdy dość

Zaczyna się niezapominajkowy szał

ajka napisał(a)

Fajne masz te kanzany, moja ma parę gałęzi na krzyż, ale i tak mnie cieszy pocieszam się, że teraz szła w korzenie, może na przyszły rok puści więcej gałęzi.

Puści, puści, nie martw się .
Zobacz - 2021 a 2024

Zrobiłam dziś zdjęcia moich Royal Burgundy.

olciamanolcia napisał(a)

Tulipany piękne! Wszystkie!
Już mi się nawet żółte i czerwone podobają
Taras przygotowany do majówki palenisko super ❤️

Oj jak już żółte Ci się zaczęły podobać to masz tak jak ja. Wiosną to już chyba każdy kolor mi się podoba Śliczny jest ten pastelowy żółty z różwym, to chyba blushing lady.



Majówka jak tylko pogoda pozwoli będzie spędzona imprezowo i rekraacyjnie. Syn ma urodziny 30.04 i ma plan na ognisko z kolegami Palenisko jest superowe i przez półruszt można nie odpalać grila.

Co do seslerii i przeciągnięcia, nie wiem czy dam jej jeszcze szansę w tym miejscu, jak spotkam sadzonki większe to tak, bo już nie mam z czego dzielić, przemyślę Mam tam ochotę lekko pozmieniać.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Hasło tego sezonu "ale że już???"
Floksy, czosnki, peonie, no coś niesamowitego o tej porze roku. Co nie przeszkadza mi podziwiać
Ale wszystko szybkiej też kończy i to jest gorsza strona tej sytuacji. Teraz się ochłodzi, może szaleństwo przystopuje

Rojodziejowa napisał(a)

Ale zostawiam moje tulipanki Little Beauty. Chyba faktycznie jest ich więcej niż rok temu. Świecą pięknie!

Cudo

Ja nie wiem co chwalić, tyle dobra, tak czyściutko. Tyle zasobów w szklarni, nie mówiąc o samej szklarni...
Korona Smerfa Pracusia dla ciebie

TAR napisał(a)

Witaj w klubie styranych. Ja też dałam czadu, tak że dziś ledwo żyję.
U mnie Lilafee już kwitnie na całego.

Co to za białe kwiatki? Liść jak ułudka, chyba że kwiaty tak się zwinęły. Chyba jednak ułudka
A znasz odmianę tego epimedium?

Lime Monster od Aprilka, zakochalam sie w nich




Myslalam ze wschodza kirengeszomy a to tarczownice, kirengeszomy wciaz cicho ale licze ciagle ze rusza, maja idealna miejscowe




A to żurawka od Ani Żulawianki, w zeszlym roku porozdzielałam na male kępki, pieknie sie wziely i rosna. Lubie te limonkowe żurawki i akcenty na rabatach

zaginal nam wertykulator, pożyczylam i ktos nie oddal, wiec jestem troche do tylu z trawnikiem, trudno, kiedys sie zrobi

A tu epimediowy spam, na razie jeszcze nie kwitna Pink Elf i Lilafee. Chociaz nie. Te pierwsze to Pink Elf patrzac z bliska

czesciowo ogarniety "mokry brzuszek", potrzebuje dokupic śmialow darniowych. Ale to juz jak skoncze calosc i poutykam je tu i ówdzie. One robia klimat rabatom.



Tu widac ile mi jeszcze zostalo do odchwaszczenia tej gehenny, najgorzej ze pelno tam slimakow, z drugiej strony teraz wylaża wiec troche z nich obczyszcze wylegarnie

Wrzucam na szybko w okienku moja dwa Gienki dla Judith. Ten bliżej dużo młodszy.

Makao napisał(a)

Dotarły dwie róże które zamówiłam dwa tygodnie temu.
Florentina


I wzięłam różę z oczkiem do donicy na taras. Ta była z gołym korzeniem i musiałam tymczasowo wsadzić do gruntu

Florentina bardzo ładna ale to wielka róża, kolczasta i z mocnymi grubymi pedami : )

Kasya napisał(a)

Co to za cudny listek?
Magnolie masz śliczne, oby mróz teraz nie popsuł wszystkiego.
Zima była mokra, choć u mnie wreszcie normalna. Szkoda roślin które ci wypadły. Zadziwiające że cisy padły. To niemal niemożliwe.
Ja mieszkam trzynasty rok na tej swojej wsi i odpukać, nigdy nie miałam kleszcza. Choć zwierzaki zbierają ich na potęgę mimo środków zabezpieczających.