I nie znalazłam fotki z przebarwiającym się kwiatostanem.
Jeszcze raz bardzo dziękuję Tobie i Markowi za to że znaleźliście czas aby nas odwiedzić. Buziak za fotki które wstawiłaś i do następnego.
Wraz z liliowcami sad czereśniowy. Drabiny przystawione dla turystów
te, mimo, ze malutkie były najsłodsze
między czereśniami nowe nasadzenia liliowców
prezenty za które jeszcze raz dziękuję
nie wszystkie sfotografowane -posadzone na rabatach
warzywnikowy busz
vanilki w przedogródku też już pączki mają
i widać porozsypywane kamyczki -efekt uboczny posiadania psa
Agusia, dzięki za miłe słówka. Nazwy jeżówek niestety nie pamiętam. A co do red barona, też o tym myślałam. Mam kilka kęp powciskanych między hortensje, jak tylko znajdę czas - przesadzę je na skarpę.
Paulinka, u mnie nadrobić nie trudno, bo z systematycznością na O. mam lekkie poślizgi ostatnio W masie siła, zgadzam się. Co do skarpy, pewnie jakieś berberysy tam wprowadzę, ale to może pod jesień. Obecnie tylko walczę z chwastami i tnę co przekwita
Macham jeżówkowo
PS. dodam tylko, że wszystkie powyższe jeżówki były białe (!!).
Obecnie przewaga różu, nawet żółty się pojawia
Basiu, wstawiłam fotki Horci którą dziś wykopywałam Jeżeli znajdę fotkę na której widać będzie jak się przebarwia to wstawię (usunę jak zobaczysz) Zwróć uwagę na wysokość kwiatostanu.