Słowo tego sezonu? Susza. Padało w niedziele przez dobra godzinę. Pierwszy raz od prawie trzech miesięcy. Ogród i tak sobie świetne daje rade choc trawy to już nawet nie kosimy bo nie ma czego, Bukszpany niektóre skręcają liscie z braku wody, sesleria na skarpie tez podsychającym. Ale marudzić nie będę itak to nic nie da
Hortensje limki zaczynaja mnie przerarastac. Tak dla zobrazowania giganteus ma na razie jakieś 2,5 M. Trzy tygodnie temu nie było go widać za cisem. Wegetacja w tym roku orzyspieszona wiec kto wie może nawet zakwitnie jak kiedyś
W tym roku kupiłam parę krzaków róż do donic. Na razie nie mam przygotowanych rabat, więc cieszę się różami w donicach. Rok temu dwie przezimowały, więc mam nadzieję, że w tym roku też się uda.
Wybrałam :
Pashminę
Otrzymałam właśnie przesyłkę ze szkółki i martwi mnie wygląd floksów wiechowatych.
Czy to plamistość? Czy powinnam je zareklamować? Niestety wszystkie 5 sadzonek ma takie plamy na dużej części liści.
Ville jest warty grzechu Jeden z bardzo nielicznych, który fochów nie strzela.
A poza tym, dziewczęta, to UFFFF... właśnie dojechałam do domu z relaksacyjnego wypadu po oddaniu zlecenia