Regulamin użytkowania dotyczy roślin, które mogą być posadzone (chodzi o głębokość zakorzenienia, bo ogródki są umiejscowione na dachu garażu) i innych kwestii użytkowania). A ogródek jest częścią wspólną osiedla, w której osoby z mieszkaniami przy ogródkach mają wyłączność na korzystanie. Regulaminy dotyczą ogródków, tak samo jak innych części wspólnych osiedla.
Ale mniejsza z tym. Uważacie, że trawa nadaje się już do koszenia i czy częste koszenie może rozwiązać problem chwastów?? W niektórych miejscach trawa jest juz wysoka, w innych niższa a jeszcze w innych mam gołe placki pokryte chwastem.
To są główni „mieszkańcy” trawnika. Są miejsca, gdzie nie ma trawy tylko to coś.
Miały być graby ale niespodziewanie pojawiły się cisy. i masz babo placek, teraz co drugi dzień trzeba pokonać 40 km w jedną stronę żeby podlewać rosliny. Za to jest nowy zakup- kosiarka. Teraz łatwiej będzie ogarnąć chwasty w trawie.
Alicjo witam w moim ogrodzie
Kaliny kocham nad życie, Tomentosum jest wyjątkowa. Ma przepiękne, ogromne kwiaty.
Onondaga dopiero zaczyna, wygląda zupełnie inaczej w pełnym rozkwicie. Polecam jest cudowna.
Zamiast Twoich dwóch pierwszych mam Pink Beauty, Red Robin i Vatanabe
Popcorn to nowy nabytek malutka, ale kwitnie
Vatanabe mam od zeszłego sezonu i już pokazuje co potrafi.
Miały być graby ale niespodziewanie pojawiły się cisy. i masz babo placek, teraz co drugi dzień trzeba pokonać 40 km w jedną stronę żeby podlewać rosliny. Za to jest nowy zakup- kosiarka. Teraz łatwiej będzie ogarnąć chwasty w trawie.
Justysiu i nie dałaś znać, no koleżanko ładnie to tak
Kochana jak znów kiedyś Cię tu przywieje koniecznie się odezwij może uda się spotkać
My też myśleliśmy o Zakopanem na majówkę, ale ilość turystów mnie odstraszyła no i pojawiła się praca pomiędzy wolnymi dniami i dlatego zostaliśmy w domu...
Chodzenie po wiosennym ogrodzie to czysta przyjemność . Takich zdjęć odczuwam zawsze niedosyt.
A powojnik śliczny . U mnie wszystkie późniejsze. Niektóre nawet paków jeszcze nie mają.
Danusiu, przepiękne egzemplarze kaliny, szczególnie zachwyca mnie V.p. Tomentosum, choruję na nią odkąd po raz pierwszy ją widziałam w stanie kwitnienia
Onondaga też ciekawa, nie widziałam w naturze
U mnie powiększyła się kolekcja o Lanarth, Kilimandjaro i Popcorn. Są cudne. Kocham kaliny Pozdrawiam
Wszystkie już na swoich miejscówkach, ciekawe jak się wkomponują, dwie kaliny w lekkim półcieniu, jedna (Lanarth) na pełnym słońcu.
Jesli dobrze pamiętam, w Pęchcinie też rosły na słońcu, więc mam nadzieję, że będzie dobrze
Dziękuję, miło mi, mega ją lubię, jest taka leśna.
Akurat na tej rodkowej pod świerkami tylko hosty i turzyce beatlesy są, a z boku gracki pod ścianą.
Red barony i hakone chciałam dać na tej rodkowej:
Ale wiesz co moze wymienię beatlesy na rodkowej pod świerkami na hakonki aureola lub all gold? Rozświetla tą rabatę.
Przepadam za zlotlinem, ale nie mam szczescia aby sie u mnie zaaklimatyzowal. To jest przedluzenie zoltego koloru po forsycjach. Forsycje u mnie rosna jak chwasty zlotlin nie. Kilka razy sadzilam, a to wymarzl, a to go woda zalala. I dalam sobie spokoj. Widzac te piekne krzaki moze sie skusze a mam go gdzie posadzic.
Widze u ciebie jakies kaskady, podkladow. Bluszcz trojklapowy pieknie by sie pial a efekt jesienia murowany.