Dziękuję za podpowiedzi wiem że firanki nie pasują czuję się jak bym brał ślub hi hi hi Pomalowałem jedną stronę drzwi brzoskwiniowym jak radziła Pszczółka ale coś mi nie leży ale sam nie wiem O jakim pomarańczu myślisz a niebieskości jest coraz więcej i pomarańczy też więc to dobry pomysł firanki powieszę w kolorze drzwi i kupie wtedy lepsze
Jak masz dużo pomarańczu, to zrób pomarańczowe drzwi...koniecznie pomarańczu dużo i niebieskości na rabacie, a nawet granatu To będzie mistrzostwo świata.
Byłam z Hanią dziś u Szmitów na omówienie ważnych spraw związanych z naszym zlotem Hania robiła za tłumacza wycieczki niemieckich pasjonatów ogrodnictwa. Rzucili się na hosty i jaśminowce...wszyscy... no to po ich odjeździe siłą rażenia zakupiłam 6 szt, a 4 gatunki/odmiany(jaśminowców).
Pachniało mi w samochodzie całą drogę, niczym w perfumerii
Witek popatrzył na ten "projekt" i powiedział po co ten tutaj jest, co on podlewa?...jakiś dziwny ten system, jakby panu rur zabrakło.. Jednak żeby narysować gdzie powinny być zraszacze - potrzeba poszczególne wymiary, bo zraszacze mają różny zasięg i łączy się je w sekcje wg zasięgów.
Rozmieszczenie jest po prostu nieprofesjonalne i nie mające nic wspólnego z zasadami projektowania systemów nawadniających.
Boszsze jak patrzę na takie projekty to mi się przewraca coś w środku normalnie.
Nie jest w porządku a dowodem na to jest to, że nie ma pokrycia teren skoro trawa jest sucha. Rozstaw pojemniki po śmieteanie, cokolwiek w miejscach suchych i tam gdzie zielono - włącz nawadnianie przy panu monterze i zobacz ile wody będzie w poszczególnych pojemnikach. Opad powinien być mniej więcej równomierny.
Ale trawa sucha jest najlepszym dowodem na to, że niby masz nawadnianie i zapłaciłeś za nie, pan robociznę swoją wziął, ale zraszaczy dał co najmniej 2/3 za mało, dał 1/3. A może jeszcze gorzej.
Danusiu - bardzo dziękuję za wskazówki. Białe orliki już sa. Ale ciemnej żurawki nie brałam pod uwagę. Twoje pomysły są jednak bezcenne.
Będą ciemno czerwone żurawki!