Ojej szkoda clematiskow , ja raz też zamawiałam internetowo i były styrane i nic nie dało rady , teraz kupuje w Brico i nie są drogie i ładnie kwitna lub w lokalnej szkółce
Niesamowite przyrosty tej jabłonki.
Zakupy też ciekawe,zresztą tworzenie ogrodu to fajny etap w życiu.
A propos psów, mój zawsze pilnował rzeczy i roślin jak gdzieś coś postawiłam. Wykładał się dopiero zimą na trawach, jak był już starszy. Drażniło mnie podsikiwanie, jak to u psów bywa.
Pojechalismy tam 2x dowiezc wodę, żeby podlać zaprawę. Przykryliśmy folią żeby nie wysychała to teraz pada... szkoda słów. A aplikacja pokazywała 0proc szans na deszcz...
Bawię się w taksówkę bo to koniowaty dzień, bo bym tam pojechała odkryć folię deszcz pada - ale tu, w krakowskiej Olszanicy. W domu mżawka... ale nadal byłabym na górce