Jolu, ja jestem leśny ludź!
I jakbym mogła to żyłabym w lesie. Ale los ma różne plany na nasze życie, Kiedy więc mogę, wymykam się do lasu. Nawet prace
ogrodowe mnie tak nie cieszą. Tam nic nie muszę, Słucham poszumu drzew, świergotu ptaków, a zimą trzaskających drzew na mrozie.
Fakt, zdrowie mnie spowolniło do takich wypadów, ale kilka razy do roku, mus las odwiedzić.