Anulka, wyciapałam wcześniej co nieco, inną część przesadziłam w inne miejsce, a tam, gdzie powstały wolne dziury posadziłam coś nowego Jak skończę wrzucę fotki
Udoskonalasz doskonałe ... proszę Cię, da się jeszcze bardziej podkręcić te rabaty ?
Dzisiaj i ja byłam na zakupach wzięłam w ręce ile mogłam, czyli niewiele, doniczki ciężkie, nasiąknięte
Elu, nie zaczęłam, bo udoskonalam te "stare" tylko, że deszcz mi właśnie zaczął przeszkadzać wrrr...Wczoraj i dzisiaj byłam na zakupach. Kupiłam co niezbędne i sadzę Oprócz sadzenia mam również sporo plewienia po deszczach, tak więc nowe rabaty czekają
Myślisz i masz
Nowe stoją nieobsadzone, bo po glebogryzowaniu teraz w nie nie wejdę. Tak nasiąknęły wodą, że bym się tam zapadła W chwili obecnej i w miarę możliwości pomiędzy deszczami, dopracowuję te rabaty, które już niby są gotowe Przesadzam, dosadzam, wywalam itp. itd. Ot, robota ogrodnika
Dziękuję
Deszczu to ja mam już po dziurki w nosie. Dzisiaj od rana jest ok, bo bez opadów, ale raczej tak fajnie nie będzie bo burze u nas zapowiadają Woda jeszcze wsiąka, ale jak długo to nie wiem Ziemia już pomału woła DOŚĆ
Macham
Ja również mam dość tych ciągłych opadów wrrr...To, że roślinki pięknie rosną to rewelacja, ale to, że rewelacyjnie rosną także chwasty to już niekoniecznie