Wracając z córką ze szkoły wstąpiłam do centrum ogrodniczego. No i nie mogłam się oprzeć i kupiłam jabłonkę Tinę. Posadzę ją przy oknie gabinetu przy wejściu do domu. Pamiętam, że Ewa mi pisała że zrobi się dziura w rabacie ale przecież można jeszcze coś dosadzić
Czyż nie jest piękna?
Chyba ją posadzę bliżej wejścia do domu, a nie na środku.
Dzisiaj zrobiłam sobie urlop bo czekało na mnie 3 kubiki kompostu
Część już mi się udało rozwieźć na rabatę za domem. Tam gdzie powstaje w bólach rabata bylinowa. To już jej drugi rok i mam nadzieję, że w tym roku już coś będzie na niej widać.
Kalinowa skończona.
Trawy wsadzone, cisy przycięte, Kalina naprostowana tyle, ile się dało. Wszystko wykartonowane, wykorowane i podlane.
Hortensje Silver Dollar już startują.
A teraz zagwozka. Kupowałam 3 świdośliwy, jako larmackie. Na pewno jednak jest jakiś błąd.
Mam dwie takie.
i jedną taką. Ona kwitła też ciut później.
Co z tego zestawienia nie jest śś larmacką?
Co do tej miłości do przyrody, u oglądających to szczerze wątpię niestety przyzwyczajenie robi swoje. Łatwiej wyrzucić śmieci i pety przez okno nawet na ładny ogródek