Bylinowa łąka
01:51, 04 paź 2023
W sobotę ciut podziałałam. Posadziłam w końcu dwie paprocie i jeszcze jedną paletkę goździka kartuzka. Na balkonie zostały tylko siewki ciemierników, ale te poczekają na kolejny rok.
Nie bardzo mogłam coś więcej porobić, bo od południa zaczęło padać. Na szczęście mąż zdążył choć wokół domku skosić. Niestety przy tym prawie wykosił mi rabatkę z różami i penstemonami. Dobrze, że nie kosił bardzo nisko, to w przyszłym roku rośliny odbiją. To pokazuje tylko jak teraz jest u mnie zarośnięte, ale to przez to, że we wrześniu sadziłam i sadziłam.
Pora na fotki z niedzieli, na początek skoszona rabata.
Dla Ani Anabuko krwiściąg Menziesa w zbliżeniu.

Nie bardzo mogłam coś więcej porobić, bo od południa zaczęło padać. Na szczęście mąż zdążył choć wokół domku skosić. Niestety przy tym prawie wykosił mi rabatkę z różami i penstemonami. Dobrze, że nie kosił bardzo nisko, to w przyszłym roku rośliny odbiją. To pokazuje tylko jak teraz jest u mnie zarośnięte, ale to przez to, że we wrześniu sadziłam i sadziłam.
Pora na fotki z niedzieli, na początek skoszona rabata.
Dla Ani Anabuko krwiściąg Menziesa w zbliżeniu.