Miłkowo - sezon 2016-2022
11:31, 03 cze 2017
malkul
Gosia, bardzo lubię łubiny, nawet jak czasami nie wiesz, jaki kolor będzie; kwitną długo, kwiatostan usuwam, ale i tak sieją się mi wszędzie, jednak łatwo siewki można wyplewić; jedynie biały łubin u mnie pachnie, obwąchałam wszystkie; najstarsze kępy mam od 4 lat, nadal żyją, wyłysiały w środku, ale bokiem stworzyły kilka nowych kęp; jak już zupełnie nie kwitną, ścinam je do zera...do ziemi i wypuszcza nowe piękne liście, tworząc poduchy.
Wszystkie mam z własnej hodowli; wysokość u mnie około 1m do 1.40m z kwiatostanem, same liście potem na wysokości około 40-60 cm, zależy od wieku rośliny.
te np w ubiegłym roku były fioletowe i malinowe, w tym 3 zupełnie inne kolory.
Są mega wytrzymałe, odporne na suszę, bo maja długi korzeń palowy, jak u szkarłatki chińskiej.
Wg mnie są bez wad
białe będę przenosić, giną mi na murze
no i chcę blisko pod nosem mieć ich zapach
pełno mi się ich wysiało, powtarzają te kolor
Gosia, bardzo lubię łubiny, nawet jak czasami nie wiesz, jaki kolor będzie; kwitną długo, kwiatostan usuwam, ale i tak sieją się mi wszędzie, jednak łatwo siewki można wyplewić; jedynie biały łubin u mnie pachnie, obwąchałam wszystkie; najstarsze kępy mam od 4 lat, nadal żyją, wyłysiały w środku, ale bokiem stworzyły kilka nowych kęp; jak już zupełnie nie kwitną, ścinam je do zera...do ziemi i wypuszcza nowe piękne liście, tworząc poduchy.
Wszystkie mam z własnej hodowli; wysokość u mnie około 1m do 1.40m z kwiatostanem, same liście potem na wysokości około 40-60 cm, zależy od wieku rośliny.
te np w ubiegłym roku były fioletowe i malinowe, w tym 3 zupełnie inne kolory.
Są mega wytrzymałe, odporne na suszę, bo maja długi korzeń palowy, jak u szkarłatki chińskiej.
Wg mnie są bez wad

białe będę przenosić, giną mi na murze
no i chcę blisko pod nosem mieć ich zapach
pełno mi się ich wysiało, powtarzają te kolor