[ODMIANA]: SAKWA WOJCIECHA
[KOLOR]: czerwone
[KSZTAŁT OWOCU]: sakiewka
[WIELKOŚĆ OWOCU]: wielkoowocowe
[TYP]: pod osłony
[TERMIN OWOCOWANIA]: średniowczesna (75-80 dni)
[WYSOKOŚĆ]: 170-180 cm
[TYP WZROSTU]: do ogławiania
[POCHODZENIE]: Polska.
[CIEKAWOSTKI]: Nasiona dostałam w ramach konkursu od innej pomidorowo zakręconej kolekcjonerki. To odmiana od wielu lat wysiewana w jej rodzinie. Biorąc pod uwagę to, że pomidorów w kształcie sakiewki jest sporo na rynku w wersji F1 to fajnie mieć w swojej kolekcji odmianę ustabilizowaną, która co rok powtarza cechy.
[MOJA OPINIA]: Nie pękają, gałązki utrzymują spory ciężar, każde grono dostarcza przeszło kilogram. Ilość soku do miąższu w dobrym balansie.
Za drewutnie i dereniową dzięki. Obcięte derenie też mi się podobają i chyba muszę je ciąc że 2-3 razy w sezonie bo jeden to za mało. Dosadze tam jeszcze bylin.
Nie wiem czemu się nie udało z gaurą. To musi być wiosną , i słoik przezroczysty.
To tegoroczne ukorzenione gaury.
4 różowe i 6 białych. Te białe z moich a różowe ukradłam dosłownie 4 gałązki. Stały na oknie w pracy i też się ukorzeniły.
Bożenko, więcej ziemi już nie chcę. A to było zbiorowe szaleństwo. Jak jedna zobaczyła jaśminowca, kupiłyśmy wszystkie. Chociaż ja chyba najmniej przywiozłam. Także nie jest źle
Basiu, tak, sadzenie już się zaczęło
Cieszę się z badylka, bo tylko stówę kosztował. W necie widziałam takie, może większe, ale za co najmniej 3,4 stówy. Okazja
Dlaczego nie przytniesz jesli jest dla Ciebie za duży? Ja zamierzam ciąć.
Parocja wręcz mnie wołała. Musiałam kupić
Jolu, jak napisałam Basi, ja zamierzam go troszeczkę kształtować.
Całe szczęście, ten akurat ma chyba luźny pokrój, szczególnie na początku.
Zobaczymy.
Ania, wiem, jestem szalona, ale napatrzyłam się u Tarci i stwierdziłam, że czemu nie spróbowac.
Judaszka już wsadziłam, a parocję chcę wsadzić na rabacie tamaryszkowej. Bliżej podjazdu, Brakowało mi tam jakiegoś wyższego akcenty, a parocja z tego co wyczytałam rośnie jak lizak, w dodatku będę ją od dołu podkrzesywać. Natomiast nie mam pojęcia gdzie wsadzę jaśminowca. To był owczy pęd, jak wszystkie to wszystkie, Gosia też..
Tak więc sadzenia ciąg dalszy.
Pamiętacie jak miesiąc temu zastanawiałam się co wsadzić w tym kącie
Tak więc wsadziłam tam judaszka. Ale wcześniej wykopałam owies wiecznie zielony, bo mi kolorystycznie nie pasował praz żółtego berberysa, a w jego miejsce przesadziłam budleję, przed nią posadziłam liliowca o cytrynowych kwiatach, przynajmniej mam taką nadzieję. Przed judaszkiem posadziłam marunę i żółtego żeleźniaka, rdesta o żółtych liściach, jeżówkę limonkowe i trytomy. Na razie nic nie widać, ale mam nadzieje, że w przyszłym roku będzie to już jakoś wyglądało, tak jak ta rabata pod orzechem
Dzisiejszy dzien przyniósł sporą część rabaty wejściowej Trochę roślin w doniczkach miałam ostatnio kupionych, cisy w przechowalniku. Duży był na tyle duży ze lubego do przeniesienia potrzebowałam .duuużo wody lałam w dołki bo u nas nadal susza.Niby od środy miało już padać, a było raptem z 15min deszczu w ciągu 3 dni. dużo za mało.
Rabata będzie zakręcała za winklem , tak jak jest mokra ziemia i idzie aż do tarasu.
Posadziłam tam:
cisy
seslerię jesienną
szałwie caradonna i jeszcze jakąś drugą, chyba deep blue.
3 duże rozplenice, chyba black head.
3 mikro sadzonki gaury.
2 czosnki millenium - do dosadzenia
kilka zielonych hakone, do dosadzenia więcej jeszcze.
mam też hakone zółte, ale chyba nie pasuje mi na tej rabacie.
mam też jeszcze carex variegata.chyba teżtutaj może grać.
jutro może dosadzę jeszcze trochę kuklików mai-tai, wzdłuż krawędzi.
Lidzia nie zapomnij o lodach, malinach i bitej smietanie maliny z odrobina cukru w rondelku az "do rozpadu" idealnie pasuja do czekolady plus lody moga byc smietankowe, ja wole jednak mietowe do tego zestawu.
Dziękuję bardzo!!!
ładniutka ta miodunka - czy ona się rozchodzi? bo nie planowałam nic na połączeniu rabat i trawnika.. u Cibei ma ogranicznik z chodników. wygląda cudnie.
Żurawki też bardzo dorodne masz
Kukliki to też pocieszny pomysł. No i ładnie kwtiną dość wcześnie.