Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4"

Ogródek Iwony II 13:39, 14 mar 2017


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Ewo, wolę sprawdzone roślinki póki co Na eksperymenty z nowościami przyjdzie czas niebawem
A ja znowu się rozchorowałam. Masakra jakaś ... Czuję się, jakby czołg po mnie przejechał. Pisać, nawet czytać mi się ostatnio nie chciało. Stąd ta przerwa ... Przeziębienie górą
Czekam na ciepełko I słoneczko, I by mi się już zachciało
Oj tak. Coraz pewniej czuję się w planowaniu. Ale ewaluowanie wymaga czasu Trzeba dojrzeć

Chyba znów napisałam na skróty. Nie pisałam o eksperymentach a o roślinach, które znam z dzieciństwa. Drakiew, ożanka, krwawnica, kaczeńce, sasanki, jeżówki, amsonia, dziewanny, naparstnice, arcydzięgiel, przetaczniki, świecznice czyli pluskwice, świerzbnicą zwana knautią, jarzmianka i dziesiątki innych to kwiaty, które rosły na miedzy, polu, łące i na torfowiskach na mojej wsi rodzinnej zwali je potocznie ziołami i chwastami .
Te właśnie rośliny zaczęto modyfikować genetycznie. Wymyślono nowe odmiany i nazwy, zmieniono klasyfikację. Mamy ogrody obsadzone mutantami . Może dlatego stale nam chorują? Napędzony sztucznie biznes, liczy się tylko kasa. Chorują to polecimy po środki chemiczne i nakręcimy kolejny biznes. Te wszystkie wiśnie ozdobne, setki odmian klonów i dębów, buków i wiązów, tui, bukszpanów, sosen, świerków ............ Do jutra można wymieniać mutanty. I zauważ, że ze wszystkimi tymi odmianami ludzie mają problemy. Stale pryskają, preparują różne mikstury. Wg. mnie to nie są sprawdzone odmiany. My wszyscy tu eksperymentujemy a właściwie daliśmy się wciągnąć do jakiejś gry. A Ci co mają stare tradycyjne ogrody ze starymi odmianami drzew i kwiatów hmmmm ...... nie są trendy, ich ogrody uważamy za beeeeeeeee, takie niemodne ....
Porównaj koper aminek westchnienie wielu ogrodniczek z marchwią polną. Marchew jest zbyt pospolita by ją wpuścić do ogrodu bo rośnie na miedzach, lepiej szukać nasion w sklepie .

A na przeziębienie polecam wit C lewoskrętną czyli acerolę. Lewoskrętna bo wytwarzana jest bez użycia chemii ze składników naturalnych. Kupisz ją w aptece z ziołami. Tu na "O" dziewczyny polecają jakąś miksturę własnej produkcji, trzeba popatrzeć i popytać.
Zdrówka Iwonko
Madżenie ogrodnika sezon 2017 10:23, 14 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Cudna wiosna.
Ogródek Iwony II 23:36, 13 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Zaczęłam w chłodniejsze dni tworzyć rabatę lawendową. Tak wyglądały trzyletnie sadzonki lawendy cięte na półokrągło. W plecach posadziłam białe jeżówki i gracilimusy.


Werbena i jeżówki zapraszały do siebie motylki

Na rabacie bylinowej posadziłam młode sadzonki perovskiej i kocimiętkę.

Ogródek Iwony II 23:36, 13 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Nadal czekaliśmy na fachowców od dachu ...

A na miejsce po deskach czekała ziemia. W planach był trawnik:

Z kącika warzywnego były pierwsze zbiory:

Ogródek Iwony II 23:15, 13 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Pora zakończyć podsumowanie roku 2016.
Tutaj skończyłam opowieść.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6594-ogrodek-iwony-ii?page=632

Miało być szybko i krótko. Jednak się rozchorowałam i nawet komputera nie chciało mi się odpalać, co do mnie nie jest podobne
W sierpniu kwitły hortensje

a ja analizowałam warunki,

i próbowałam odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego nierówno rosną. Wtedy zdecydowałam się niektórym zmienić jesienią miejscówkę
Zachwycały jeżówki i molinia Variegata


Tak przy okazji - jeszcze po zimie nie wystartowała. A jak jest w innych ogrodach?
Ogródek Iwony II 22:59, 13 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)
To prostowanie kostki w tajemnicy mi umknęło , kurcze strasznie podobają mi się te panele z listewek, mam w sumie kilkanaście długich desek, ale na taki cel na pewno nie będę mógł ich przeznaczyć. Naprawdę kawał dobrej roboty w tym roku zrobiliście

Łuki, obawiam się, że w ostatnim czasie sporo więcej mi umknęło, niemal na wszystkich wątkach.
Przydałby się Sebek ze swoim sprawozdaniem z wątków
Co do paneli z listewek - cieszę się, że się podoba
Może nie zrobisz takich samych, ale coś fajnego i tak wymyślisz na swoje własne potrzeby Łuki. Bardzo lubię oglądać, co nowego tworzysz
Czy ogrodzenie już macie skończone? Czy mi umknęło?
Ogródek Iwony II 22:49, 13 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Anda napisał(a)
Piękne podsumowanie. Wasza ciężka praca i mnóstwo cierpliwości zostało wynagrodzone w postaci piękne ogrodu

Ewuniu, ilekroć Cię czytam, czuję taki spokój, ciepło
Przypadkiem trafiłam na twój post, w którym polecałaś mnie. Dziękuję
Ogródek Iwony II 22:29, 13 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
natka098 napisał(a)
Piękny ten bluszcz ale chyba nie pozwoliłabym mu rosnąć na ładniej wlewacji.

Masz rację. Szkoda elewacji
Co innego, gdy pozwalamy się piąć np. na ogrodzeniu Albo w bardziej bezpiecznych miejscach
Ogródek Iwony II 22:28, 13 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
asiak napisał(a)
Iwonko, bardzo ładnie u Ciebie, ale to już chyba nieraz pisałam
Jednak lubię mocne kolory w ogrodzie

Asiu, czasami przypadkiem dowiadujemy się sporo o sobie. Liczą się odczucia. I patrząc na coś, wiemy, czy lubimy, czy nie. Fajnie czasami jest nazwać to, co lubimy Dzięki temu stajemy się indywidualni, nie idziemy za tłumem Ogród jest nasz, indywidualny.
Ogródek Iwony II 22:22, 13 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Nowalijka napisał(a)

No to przegielam pale. Ja juz wsadzilam roze, liliowce, lilie, liatre, floksy, iryski. Jak zmarzna to sie wkurze. Ale ja raptusiewicz

Elu, uczymy się na własnych błędach bardzo często. Jeśli się nie uda, będziesz na drugi raz wiedziała. A jak coś wyjdzie, to będziesz też wiedzieć, ze nie zawsze trzeba dmuchać na zimne
Swoją drogą pospieszna jesteś
Ogródek Iwony II 22:20, 13 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Rosa napisał(a)

I to zdanie mi się najbardziej spodobało .
Najlepiej być twórcą swojego ogrodu i tak komponować, by Tobie się on podobał, bo tworzysz go dla siebie .
Ja staram się znaleźć takie rośliny, które są teraz rzadkie i często z sentymentu je sadzę, bo przypominają mi wakacje z dzieciństwa spędzonego u rodziny na wsi. Te kwiaty, które rosły i rosną na miedzach chyba zostały ciut uszlachetnione .

Ewo, wolę sprawdzone roślinki póki co Na eksperymenty z nowościami przyjdzie czas niebawem

Rosa napisał(a)
Iwonko w całej rozciągłości popieram wyrzucenie winobluszczu. Jest piękny i widowiskowy na ścianie i ma jesienią swoje 5 minut. I tyle pozytywów na jego temat, a negatywy mogę długo wymieniać. Napiszę tylko, że ja przez 4 lata walczę z odrostami i końca nie ma. A jeśli masz na elewacji lekkie tynki cienkopowłokowe, to uważaj by nie spadł razem z nimi. Ach te nowe technologie, dlaczego ja ich nie lubię no już wiadomo.

Z winobluszczem mamy podobne doświadczenia. Na szczęście tynki mam wg starych technologii. Ale i tak mogą zostać "wąsy".
Jeszcze nie zrzucałam go. Zimno u mnie.
A ja znowu się rozchorowałam. Masakra jakaś ... Czuję się, jakby czołg po mnie przejechał. Pisać, nawet czytać mi się ostatnio nie chciało. Stąd ta przerwa ... Przeziębienie górą
Czekam na ciepełko I słoneczko, I by mi się już zachciało

Rosa napisał(a)
... Sama się przekonałaś ile satysfakcji daje stworzenie czegoś "swojego".
Powodzenia, fajnych pomysłów i dużo siły dla Ciebie i pomocników

Oj tak. Coraz pewniej czuję się w planowaniu. Ale ewaluowanie wymaga czasu Trzeba dojrzeć
Ogródek Iwony II 22:13, 13 mar 2017


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Mirelko, kosmosów nie mam. Nie doradzę.

Lecz inne kłącza wsadzałam do doniczek i trzymałam w najchłodniejszym pokoju. Na dwór wynosiłam, jak było wiosennie i ciepło. Do gruntu sadziłam w maju ...

No to przegielam pale. Ja juz wsadzilam roze, liliowce, lilie, liatre, floksy, iryski. Jak zmarzna to sie wkurze. Ale ja raptusiewicz
Ogródek Iwony II 22:10, 13 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
MirellaB napisał(a)
Iwonka czy kłącza roślin - w moim przypadku kosmosy czekoladowe mam włożyć w domu do doniczek do ziemi, a potem na rabatę czy lepiej od razu na rabatę?

Mirelko, kosmosów nie mam. Nie doradzę.

Lecz inne kłącza wsadzałam do doniczek i trzymałam w najchłodniejszym pokoju. Na dwór wynosiłam, jak było wiosennie i ciepło. Do gruntu sadziłam w maju ...
Ogródek Iwony II 22:07, 13 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mirka napisał(a)
Iwonka Moudry po 7 dniach kiełkuje U Ciebie jak kiełkuje?

U mnie nie wykiełkowała. Nie wiem, czy bawić się w ponowne sianie. Może jednak spróbuję jeszcze raz ...
Ogródek Iwony II 21:39, 13 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
MiloslawaIwaniecPlizga napisał(a)


Jejku,Iwonko,może szkoda go karczować,tak masz klimatycznie
A przycinaniem nie ujarzmisz??

Moja przyjaciółka odziedziczyła dom na Śląsku po teściach (z mężem oczywiście);piekny stary ogród ,niektóre rosliny rosna już wieeeeele lat,może i nie przesadze jak powiem,że kilkadziesiąt

winobluszcza się nie pozbyła ,tylko go po prostu przycinają

Oczywiście to twoja decyzja,mnie tylko szkoda tego kroku u Ciebie,bo pieknie ta kompozycja wyglada tutaj
PS:wiem oczywiście,że jest mega ekspansywny;ja sobie po garazu go puszczę

Milko, Zbyszkowi szkoda go. Pytał się, czy jestem pewna decyzji. Podjęłam ją stanowczo. Zobacz, jakie korzenie może mieć winobluszcz:
To zdjęcie zrobiłam, gdy usuwaliśmy winobluszcz rosnący w donicach przy tarasie


Ogródek Iwony II 21:25, 13 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Margo napisał(a)
Iwonko, świetne podsumowanie. Ogrom pracy wykonaliscie w zeszłym roku, jest pięknie. I te zdjęcia, takie energetyczne, tęskno mi do takich widoków, a tu za oknem biało ...
Bardzo podobają mi się Twoje czerwone róże. Ja w tym sezonie muszę u siebie dodać trochę koloru....
Pozdrawiam

Gosiu, miód na serce - dla moich czerwonych róż W takich momentach szepczę w myślach: zostajecie na miejscu
Dziś nawet myślałam sobie, czy nie poczekać jeszcze jednego sezonu i ich nie ruszać. Ostatecznie charakterystyczne są dla mojego ogrodu.
Wcale nie jestem pewna, czym zastąpić je przy tarasie, by było równie pachnąco, z bzyczkami i kolorowo
Madżenie ogrodnika sezon 2017 16:31, 13 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Bardzo dobrze, ze róże o czasie potniesz. Dzięki temu nie będę miała wrażenia, ze z wszystkim jestem do tyłu. W moim ogrodzie jeszcze szaro, buro, zimno.
Trzymaj się Madżenko wiru zajęć.
Ja potrzebowałam roku...
Skarbonkowy ogródek 19:46, 10 mar 2017


Dołączył: 08 maj 2014
Posty: 2169
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Asiu, pewnie jakiś pomysł do dyskusji by był. Tylko muszę pooglądać sobie twój ogród, by to jakoś caloscią ogarnąć. Daj mi troszkę czasu. Wrócę.
Ps. Myślałam, ze już bylam u Ciebie.
Skoro nie, to witaj


Iwonko, u mnie nie ma za bardzo co oglądać. Wszystko w zasadzie do zmiany.Nie mam żadnych gotowych rabat. Ogród stary, zaniedbany. W zasadzie zostaje kilka gatunków roślin.

Dla ułatwienia wymienię:rodki, hortensje, trochę bukszpanów i cisów, kilka traw i carexów. Strona południowo zachodnia żywopłot z ligustra. Front pusty, jedna koreanka i pod oknami dwa rodki CW. I to chyba tyle z tego co ma zostać.Reszta do przeróbki.

Jak widać jest nad czym myśleć więc za wszelkie sugestie będę wdzięczna.
Ogród na piasku i z wielkim murem 17:01, 10 mar 2017


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Teraz rabatka:
Jałowca wywal. Jesli teraz tego nie zrobisz, to za rok lub dwa i tak dojrzejesz do jego likwidacji. Znam to z autopsji. Po co się męczyć dwa lata ? Zaburza kompozycje i nasadzenia, a przecież nie chcesz dosadzić k olejnych.
Berberysy wszystkie tnij w kulki. Da się. W sezonie mozesz przycinać poczochrańce. Tten wysoki nie będzie się wyróżniał.


Miałaś rację Iwonka z tym jałowcem, już został wykarczowany i choć mały to już mnóstwo korzonków, praktycznie każda gałązka wypuściła korzonki, którymi zakotwiczyła się w podłożu.
Mąż powiedział, że go o zawał przyprawię takimi pomysłami , ale dał radę, ma moc
Skarbonkowy ogródek 15:37, 10 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Asiu, pewnie jakiś pomysł do dyskusji by był. Tylko muszę pooglądać sobie twój ogród, by to jakoś caloscią ogarnąć. Daj mi troszkę czasu. Wrócę.
Ps. Myślałam, ze już bylam u Ciebie.
Skoro nie, to witaj
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies