Kochani, nie mogę obiecać, że będzie mnie tu więcej.
Ale mogę pokazać zaległe zdjęcia

Uwaga! Pokazuję też bałagany, to mój protest wobec dyktatu wymuskania i wychuchania
22 sierpnia. Widok ogólny.
Zimowity - wstyd sie przyznać - zakwitły mi w koszyczku. Wykopałam w czerwcu i wydawało mi się, ze jeszcze czas na ich posadzenie. Tu już na rabatce, 4 września.