Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Szarobiałego ogrodowe początki. 19:38, 14 lis 2023


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12320
Do góry
Szarobialy napisał(a)
Jak za dawnych lat


Cudny wodok
Zieleń, drewno i antracyt 18:57, 14 lis 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13294
Do góry
Kordina napisał(a)

O! To weż ze sobą jakieś pstrykadełko, też zobaczymy co podziwia sąsiadka

Może wezmę i pstryknę, żeby udokumentować zmiany

Zajrzałam ostatnio na pierwszą stronę mojego wątku i zobaczyłam to zdjęcie z 2017

i zrobiłam aktualizację

Wyrosły nowe domy wokół, ale roślin w ogrodzie też przybyło. Tuje, pomimo cięcia, z 80cm skoczyły na 2,5m. Lawendy też nabrały masy
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 18:25, 14 lis 2023


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)


Na koniec zawisły kobiałki. Przewiduję użytkowanie codzienne większości z tych przedmiotów, które jednocześnie robią za dekorację w kuchni



Masz zmysł do takich aranżacji, a kiedy będą drzwiczki i blat?
Zielony Chram 18:07, 14 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Bożenko, Aniu- dziękuję za podpowiedzi w tej rutewkowej zagwozdce. Brakuje mi tutaj koloru latem, skłaniałbym się więc ku czemuś kwitnącemu, w odcienaich różu/ fioletu.


Myślałam o floksach wiechowatych, mam już na innych rabatach odmianę Flame Pro Cerise, fantastyczny intensywny kolor i dobrze sobie u mnie radzi. Ale teraz poczytałam Wasze sugestie i znowu zaczynam brać pod uwagę Perovskią i do tego może stokezję gładką Peachie's Pick- miał z nią ktoś może do czynienia?


Z tyłu mamy miskanta Morning Light, później jeżówkę bladą Pallida (niewidoczna na fotkach) oraz alstromerię z serii Summer (po sztuce na stronę), następnie na froncie 2 rutewki i na środku 3 rozchodniki Frosty Morn plus wysiewane w tym roku werbeny patagońskie. Tak jak widać na ostatniej fotce, późnym latem szału nie ma, jeszcze na dodatek w tym roku jakieś wąsiuny zaatakowały moje rozchodniki, jak wróciłam po tygodniowej nieobecności do domu, to prawie nie było co ratować..


Miejsca nie ma pod tymi klonami zbyt dużo, także poszaleć się nie da
Działka w górach, wątki ogrodowe i poboczne ;) 17:54, 14 lis 2023

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 5922
Do góry
Dostalam nieszpułki dziś. Mespilus germanica. Jeszcze działkę wypadałoby kupić haha ale to się dzieje, powoli

Szarobiałego ogrodowe początki. 17:23, 14 lis 2023


Dołączył: 19 wrz 2016
Posty: 762
Do góry
Uratowane przed śmietnikiem i chyba dlatego tak się odwdzięczyły (-:

Działka w górach, wątki ogrodowe i poboczne ;) 13:34, 14 lis 2023

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 5922
Do góry
Jesien...



Ciemierniki ładnie rosną



Ostatnie maliny

Zacisze Alicji 13:29, 14 lis 2023


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10925
Do góry
U mnie zaczynają kwitnąć grudniki, niedługo święta.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 13:27, 14 lis 2023


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12791
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


W tym sezonie nie zrobiłam porządków w garażu. Teraz tego żałuję. Może jeszcze trafi się jakiś sprzyjający tym pracom dzień.

Moje odkrycia szybkich dań krecą się wokół dodatków do spagetti. Przepyszny jest sos z rozpuszczonego w 30% śmietance sera Gorgonzola. Lubię też zapiekane bakłażany z mozzarellą i suszonymi pomidorami oraz makaron ryżowy z warzywami i filetem drobiowym. Pyszne jest purre z batatów połączone z rybą i szpinakiem. Ślinka mi pociekła.

Pogoda wciąż sprzyja tym ostatnim pracom ogrodowym. Klony strzępiastokore wreszcie zaczęły się przebarwiać.





serowy gorgonzola moj ulubiony szkoda, ze taki tuczacy ja akurat go uzywam do poledwiczek z indyka z gotowana marchewka i gratinem brokułowym, makarony staram sie ograniczac. dzis kasza orkiszowa z buraczkami i gulaszem na szybko co zostalo w lodowce po weekendzie (pokrojona piers indycza, chorizo, boczek, cebulka i pieczarki)

W garazu lubie miec posprzatane, nie wkurza mnie jak ide po jakies sloiczki czy do drugiej lodowki.
Na moich strzepkach ani jeden listek sie nie ostal, szybko sie przebarwily
To tu- to tam- łopatkę mam ! 12:38, 14 lis 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Kordina napisał(a)

Ten zakątek z porośniętymi schodkami jest bardzo klimatyczny


Od kiedy zlikwidowałam nachalną wizualnie drewnianą pergolę pomalowaną na biało, to miejsce bardzo zyskało na atrakcyjności. Świetnie się tam sprawdzają pordzewiałe ozdobne pręty. O każdej porze roku fajnie to miejsce wygląda.
Chyba je bardzo lubię, bo sporo zdjęć tam robię.





To tu- to tam- łopatkę mam ! 12:00, 14 lis 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 13294
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Pracusia z Ciebie.

Podczytałam u Ciebie o sadzeniu czosnku. Mój, sadzony w połowie października do gruntu, ładnie już wykiełkował.



Zdatny do zbioru będzie w pierwszej połowie lipca. Akurat wtedy zaczynają się zbiory gruntowych ogórków. Zbieżność czasowa jest idealna. Gdybym posadziła go wiosną, to dopiero pod koniec sierpnia główki osiągnęłyby właściwy rozmiar. Ogórków wtedy już dawno nie mam.


Ładnie rośnie, super też dużo czosnku zużywam do ogórków, prawie wszystkie ogórki u nas, to kiszone ale potem, mimo zapachu też go często dodaję do różnych sosów napewno jest zdrowy
To tu- to tam- łopatkę mam ! 11:12, 14 lis 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7921
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Ten zakątek z porośniętymi schodkami jest bardzo klimatyczny
To tu- to tam- łopatkę mam ! 11:03, 14 lis 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Magara napisał(a)
U nas też ogrodowo chociaż pogoda nie rozpieszczała
Ja z sekatorkiem, Małżonek na grabiach, a Sfochowana na treningach - musi się do jutra przestać bać elektronicznego Cat Feeder'a i z nim zaprzyjaźnić


Aż musiałam wygooglować, aby sprawdzić, co to za elektroniczne ustrojstwo. Sprytne urządzenie. Trzymam kciuki za Sfochowaną. Jej akceptacja urządzenia da Wam więcej swobody.

Od grabi to się jeszcze długo nie uwolnię. Wciąż są "pod ręką".

To tu- to tam- łopatkę mam ! 10:59, 14 lis 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Basieksp napisał(a)
Ja biegałam z kosiarką po ogrodzie zebrałam liście i trochę trawę przy okazji skosiłam


Pracusia z Ciebie.

Podczytałam u Ciebie o sadzeniu czosnku. Mój, sadzony w połowie października do gruntu, ładnie już wykiełkował.



Zdatny do zbioru będzie w pierwszej połowie lipca. Akurat wtedy zaczynają się zbiory gruntowych ogórków. Zbieżność czasowa jest idealna. Gdybym posadziła go wiosną, to dopiero pod koniec sierpnia główki osiągnęłyby właściwy rozmiar. Ogórków wtedy już dawno nie mam.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 10:44, 14 lis 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
antracyt napisał(a)
Ja też dzisiaj świętowałam w ogrodzie Kolejne metry kancików ogarnięte. Z mężatym zmajstrowaliśmy szybkościową komorę na kompostowanie liści. Do tego 2godzinny spacer z psem, a pod wieczór dla odmiany ruszyliśmy pospacerować po mieście. Przyszły tydzień ma być bardzo deszczowy, będę się kominkować


Spacery po mieście realizuję tylko podczas turystycznych wyjazdów. Zakupy robię raz w tygodniu na obrzeżach mojego miasteczka. Jak nic zdziczałam.
Udało mi się opróżnić dwie komory kompostownika przed akcją grabienia liści. Miejsca jest pod dostatkiem na nową dostawę materii organicznej.
Kominkowanie to cudowne doświadczenie dla duszy i ciała. też uwielbiam.
Deszcze pojawiają się jedynie nocami. Za oknami wiąż jeszcze ZPJ, choć coraz bardziej uboga.



To tu- to tam- łopatkę mam ! 10:34, 14 lis 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
olciamanolcia napisał(a)


Mam i to i to ale żadne z nich nie wyglada jak u Ciebie :0
Cudownie! Kalina koralowa żółto zielona i już prawie pogubiła liscie...ambrowiec -ten drugi-tez nie zdąży sie zakolorowić -wiatr zabiera wszystko


Podejrzewam, że na przebarwienia duży wpływ ma wilgotność gleby. Kalina koralowa rośnie na zapłociu. Często bywa zalewana wodą opadową po gwałtownych deszczach. Glina jest teraz mocno nasączona wilgocią.
Ambrowiec wciąż pięknie ulistniony, choć mocno wieje.



Graby też się trzymają.


Nawet brzozy jakoś niechętnie zrzucają liście.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 10:27, 14 lis 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
TAR napisał(a)
hehe a ja dzis w kuchni, wymyslalam nowe szybkie dania na codzien, trzeba troche urozmaicenia diety na zime by bylo zdrowo i smacznie. wczesniej porzadek w garazu, zebralismy doniczki do worow i mąż w poniedzialek wywiezie. i nawet autko sprzatnelam a połówek pojechal na myjnie. pogoda dzis byla przepiekna, slonce podswietlalo resztki lisci, fajny dzien.


W tym sezonie nie zrobiłam porządków w garażu. Teraz tego żałuję. Może jeszcze trafi się jakiś sprzyjający tym pracom dzień.

Moje odkrycia szybkich dań krecą się wokół dodatków do spagetti. Przepyszny jest sos z rozpuszczonego w 30% śmietance sera Gorgonzola. Lubię też zapiekane bakłażany z mozzarellą i suszonymi pomidorami oraz makaron ryżowy z warzywami i filetem drobiowym. Pyszne jest purre z batatów połączone z rybą i szpinakiem. Ślinka mi pociekła.

Pogoda wciąż sprzyja tym ostatnim pracom ogrodowym. Klony strzępiastokore wreszcie zaczęły się przebarwiać.



To tu- to tam- łopatkę mam ! 10:26, 14 lis 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9444
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Opony letnie zmienione na zimowe, kolejne trzy róże przycięte i nawiezione kompostem.
Na zapłociu gwiazdą jest ambrowiec.











Kalina koralowa nie chce być gorsza.



Mam i to i to ale żadne z nich nie wyglada jak u Ciebie :0
Cudownie! Kalina koralowa żółto zielona i już prawie pogubiła liscie...ambrowiec -ten drugi-tez nie zdąży sie zakolorowić -wiatr zabiera wszystko
To tu- to tam- łopatkę mam ! 10:19, 14 lis 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Joku napisał(a)
Uczciłam w taki sam sposób zakopując w przechowalniku ostatnie doniczki jakie jeszcze pozostały mi do "uziemienia" i wycinając kilka najdłuższych pędów róż.


Niewiele już sadzę w ogrodzie. Przechowalnika nigdy nie miałam. To, co kupowałam od razu wędrowało na rabaty. Wszystkie róże mam już przycięte. Tak tego nie lubię robić, że po przycięciu ostatniej doznałam niebywałej ulgi. Ewentualne korekty cięcia zrobię wiosną.
Teraz niespiesznie sobie kancikuję. Relaksujące zajęcie.





Małymi krokami-Ogród Wioli 10:13, 14 lis 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9444
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)
Moje ulubione słoneczko w ogrodzie
Uwielbiam od pierwszego wejrzenia - to parocja perska



Świdośliwy... W tym roku moja najstarsza nie zabłysnęła ,bo zanim nabrała pełnych kolorów ,zrobiła się prawie łysa
No i poszła w pomarańcz pierwszy raz a nie w czerwień





No to sie nie doczekałam przebarwień
u mnie podobnie z ambrowczcami-tez nie zdążą się zaczerwienić- mocno wieje u mnie i pada i liście lecą... i klon polny łysy-bez kolorów..trawy poszły w żółcie, kalina roseum cała w plamach .... ale i tak piękna jesień u Wszystkich gdzie zagladam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies