Anda napisał(a)

My precious

Anda napisał(a)

Zapomniałabym o

sliczna

Eksplozja jesieni

Anda napisał(a)

A co będzie u Ciebie na obiad? Jak Cię znam, to coś pysznego
Zmniejszam

Pokażę jak to fajnie można pobawić się temperaturą barwową. Jedna róża w trzech kolorach. Między innymi dlatego tak trudno uchwycić właściwy kolor róż na zdjęciach cyfrowych.

4000 K (Kalvin)


5000 K


6000 K


Kolor właściwy przy 5000 K - na fotce Young Lycidas.

Zwykły- niezwykły rosół gotuję, najczęściej 3 godziny więc jeszcze się pyrtoli.
Różnica w kolorze niesamowita, tak jak zabawa z fotografią.
A teraz na spokojnie do kawki nr 2 podziwiam róże

Jeżówki powoli wyłaniają się zza traw



Molinia

Kącik wypoczynkowy w jesiennych barwach. Wrzośce

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Uwielbiam widok wrzosowiska.

Ja też je uwielbiam

Już wiem co "zżera" mi wierzbę-Krytoryjek!!Czy jest szansa na wytępienie delikwenta?

Zapomniałabym o

zoja napisał(a)

Zoja, czy na tej rabacie w środku rosną jałowce stricta? Te trzy?

One bardzo brzydko się starzeją. Wprowadzą niepotrzebne zacienienie. Zasłonę na nieciekawe widoki będziesz miała przy płocie. Po co Ci przesłona w tym miejscu?

Trawiaste ścieżki zaczynają fajnie wyglądać.

hanka_andrus napisał(a)

Bogusiu, wszystkie hortki sa cudne ale Great Star chyba najbardziej urokliwa!

Rośnie wysoko i zdrowo...najmniej efektowna jest gdy brązowieje...

Vanilie Fraice

Prim White

Diamant Rouge

zdjęcia okropne, są z telefonu, wybacz. I akurat najgorszy fragment trawnika ukazują.

Ale cóż, taka jest na dziś prawda

Tutaj mam 3 trzmielinki różnej wysokości, sadzone w zeszłym sezonie, jeszcze malizny. Właśnie ścięłam lawendę, jak kwitła, fajnie to wyglądało




a tutaj są jeszcze dwie, które przezimowały w donicach. Na zbliżeniu ta całkiem zielona, która moim zdaniem u Ciebie byłaby lepsza kolorystycznie, niż te żółte.


A tutaj trzmielina białoobrzeżona, wspina się na parkan. Ta odmiana chyba także występuje szczepiona na pniu. Obok pomponella

Zdjęcia oczywiście śmiało usuwaj, jak oglądniesz

Potrzebuje porady. Tuje szmaragd rosnące 6 rok w gruncie bez problemów . Od mniej więcej 3 tygodni zauważyłam że usychaja pojedyncze gałązki. Oberwalam myśląc że to dlatego że dużo ptaków na nich siada.
Dziś znów mnie to zaniepokoilo i przyjrzałam się bliżej tym galazkom. W miejscu "zlamania" jest jakby otwór. Mam wrażenie ze siedział tam jakiś szkodnik. Nie mam pojęcia co robić. Nie znalazłam w internecie takiego przypadku.

Jest u mnie zbyt krótko, abym mogła coś więcej o nim napisać.