A tak się kończy kopanie w moim ogródku. Glina i nie tylko.

tez ja lubie teraz choc kosztowała duzo pracy zanim trafiliśmy z roślinami.nie przycinam. jedynie to co wchodzi na trawnik. Irga jest super.
a kieedys bylo wrrrr

mój nowy zakup ogrodowy , ale niestety wylądował jak na razie w piwnicy

Relaksik

Moja renesansowa różanka

Aniu, wykopuję. Nie ma szans, aby bulwy przezimowały. Ale i siewki znajduję. Tych dalii o niepełnych kwiatach, jak tu:

=

Jam kraciasta

a od wczoraj mam takie widoki




droga zamknięta, cisza spokój

Gosia Ty masz dużo dalii. Czy co roku wszystkie wykopujesz?

Tak, obcięłam od razu kwiatostany ale ja nasion w nich nie widzę. Nie wiedziałam, że będziesz bo bym wzięła. O kupidynku muszę dokładniej poczytać.

Przybieglam od Alinki. Qrcze tak zaluje ze w sobote nie udalo mi sie zjawic, tak chcialam poznac dziewczyny nie tylko wirtualnie.
Cudne pomidorki i jakie przetwory sie szykuja, ho, ho

Rozplenice mi szleją też. Może uda się i będą w tym miejscu na stałe bo co roku mi wymarzały i dałam im ostatnią szansę.

Bogdzia ma swoje okno… mam i ja


Co prawda w porównaniu z Bogdzi wspaniałościami to tylko namiastka okna…okienko raczej bym powiedziała, ale i tak wywołuje spontaniczny uśmiech na mojej mordce. Stara sentencja życiowa mówi: „Walcz o marzenia, nawet wtedy gdy wydają się nieosiągalne”. Tak więc mam ogród …no może ogródek, i to taki przez małe „o”…mam też swoje okienko !