No Sebciu długo, wiesz, zostałam sama na bardzo długo, wszystko na mojej głowie, mam zero czasu i jak na złość, rano późno się budzę
Trawa nie koszona, ale kancik wzdłuz chodnika zrobiłam, ten co po nocy, jeszcze bardziej zjechałam, niż to co widziałeś ha ha, reszta za dnia o 5 rano, równa
Twój pewnie ma się dobrze, babcia przypilnuje
rozchodniki kwitną już, mam różne, ale nazw nie pamiętam
Kasiu uwierz mi, jednak sucho, liście hortensji pozwijane, azalii pozwijane, jedynie azalia Klondyke daje czadu na patelni i suszy i cudownie się wybarwia, polecam ją, mam aż 2
Goście u mnie na okrągło, ale fajnie, dziś kolejni, obym bez korków po pracy do domu dojechała, wczoraj zajęło mi to 1,5 godziny, zwykle 15 minut.
Dzięki
To naprawdę poszaleliście!!
A jak się mają hortensje i czy już nowym narzędziem kanciki robiłaś???
I czy lampiony odpaliłaś, fajnie jest, ciepło, to można na zewnątrz jeszcze siedzieć w nastrojowym klimacie
Mam do wymiany żurawki rosnące w skrzynce na parapecie okiennym, siewki brunner, kilka małych odmian funkii NN. Wymienię na trawy, rozchodniki wysokie,jesienne o ciemnych łodyżkach, może bodziszki.
Oj uśmiałam się z tej donicy
Iza trenuje, to i figura jest
Kiedyś te 2 pary rak były wydajniejsze, a moja jedna para na ten ogród, to stanowczo za mało.
Aniu pozdrawiam, nie mam czasu nic, dziś coś oblatuję zaległego, nie wiem, jak wasze wątki nadrobić.
uwielbiam ich zapach, kwiaty idą, liście schną i się skręcają
mamy znowu upały
kosmosy cieszą
wytrzymałe są
Kasiu dzięki za pocieszenie
No nie przerobię, teraz w ogóle nic prawie nie robię, no coś tam drobnego z doskoku, to co mówiłam. Ale przyjdzie czas, że dopieszczę go
Dalej szaleję, ale ze starymi znajomymi, dziś po pracy będą oglądac ogród, nie mam stresu, bo to nie ludzie z forum, inaczej patrzą niż my
a taką kupiłam na Bawarii
hortensja ogrodowa, kwiaty ma mieć , jak wino i cudnie wybarwiające się liście, zobaczymy