Danko, dzięki, przygoda z lemurami była wspaniała, jak nie kochać takich słodziaków
Fajne były też oposy, które sobie robią ze swoich wybiegów wyprawy na drzewa i nie uciekają.
Z kupionych roślin bardzo się cieszę, a z judaszowca najbardziej
Oj, cena zaporowa, ja za swój zapłaciłam tylko 180 zł
Aneta a gdzie kupowałeś rozplenicę. Zrobiłam rozeznanie jest bardzo ładna. Jest w Albamarze, ale stamtąd to takie mizeroty przychodzą chociaż się przyjmują.
Te w donicach to rozplenicę?
Ślimory próbują się dobrać do tytoniu, rozsypałam tam skorupki jajek.
Wyściółkowałam sobie rabaty trawą. 3 razy zanosiło się na deszcz, ale przeszło bokiem. Susza straszliwa.
A ja już nie wiem czy siedzą u mnie koty. Jedne są tak wysokie wypasione, że mogą wylegiwać. Mniejsze trzymają się dobrze.
Mam inny problem z kotami sąsiadów ryby mi łowią. Dzisiaj widziałam jak jeden zasuwał z rybą. Pewnie muszę siatkę rozłożyć w jednym miejscu gdzie podchodzą najbliżej. Albo.....
Trochę dzisiaj wieczorem popadało, ale to za mało z takiej chmury.
Mam trochę robótek przycinania krzaków, berberysów, cisów i jałowców.
Bardzo ładnie rosną cukinię, dynie i papryką.
Dynia i wysiana łączka. Dynie rosną na 3 taczkach kompostu. Dzisiaj musiałam jeszcze jedna przywieźć i obłożyć pagórek aby korzenie nie wystawały.
Papryka porzucone konary gdyż bażanty mi komórkę urządzają w ziemi i gniazda
Paprykę mam posadzona w dwóch miejscach to jest czerwona. Żółta w innym miejscu