Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Gardenarium"

Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 21:41, 19 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
dorciabe napisał(a)
Danusia jak gęsto trzeba posadzić runiankę, aby tworzyła zielony dywan?


15 szt na 1 m kwadratowy. albo co 30 cm, czyli rzadziej (9 szt)
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 21:39, 19 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Nastrajam się do wgrywania zdjęć, ale opornie mi idzie, ale za to Irenka zaczęła wklejac fotki z czerwca i Chenies Manor
Anglia czerwiec 2013 21:37, 19 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Irenko, wspaniale, że znalazłaś czas zanim ja wgram zdjęcia, jeszcze nie zaczęłam nawet
Anglia sierpień 2013 21:33, 19 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Naród ma więcej luzu zdecydowanie, a jak pokażę rzeźbę faceta skaczącego do wody to padniecie z wrażenia
Anglia sierpień 2013 21:31, 19 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Jak wgram zdjęcia to się odwdzięczę podobnymi zdjęciami.
Czyta się jak dobrą powieść a nawet lepiej Hania jak poczyta to padnie ze śmiechu

Nadmienię, że towarzystwo wycieczkowe, które szukało nasion na kompoście (tam się wyrzuca ścięte byliny i nikomu nie zaszkodzi jak ktoś weźmie nasiona z kompostownika) wciagnęło mnie w tę grę, a ja uwielbiam fotografować zakamarki i kompostowniki
Anglia sierpień 2013 21:29, 19 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Po prostu teraz z Witkiem boki zrywamy ze śmiechu

Tomek (Recento) pisz dalej a wybaczę Ci zgubienie adaptera i anuluję ten obowiązek hahahaha.
Debra - Recento był z nami siedział mi na plecach tzn, za mną w autokarze
Czekam na dalszą relację Tomeczku kontytuuj
38. Jesienna Wystawa Ogrodnictwa, Leśnictwa i Zoologii w Krakowie 21:15, 19 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
U nas n ikt nie pisał o takiej wystawie.
Anglia sierpień 2013 19:35, 19 sie 2013


Dołączył: 19 lip 2011
Posty: 152
Do góry
Gardenarium napisał(a)


a wrażenia jakie mamy w naszych myślach i sercach oraz wspomnienia bycia z fajnymi ludźmi, którzy są już teraz prawie Rodziną dla nas, pozostaną na długo i na pewno będą ciągle wracać gdy będziemy oglądać zdjęcia z wyprawy, jednej na najpiękniejszych w naszej serii angielskich wycieczek.

moze słowo Rodzina nie jest adekwatne , zgodnie z sentencja na jednym z gadzetów ogrodowych..
/Witamy przyjaciół.. rodzina po wczesniejszym umówieniu wizyty../
No moze po za jednym wyjatkiem ..do Haneczki niektórzy zwracali sie per "ciociu", nota bene kazdy by chciał mieć taką ciocię...
Podobnie jak Danusia uważam , to jeden z najbardziej udanych udanych wyjazdów... po prostu .."Ogrody, Guiness, wino , Kobiety i śpiew .."/ moze śpiewu nie było za dużo.../
Na ten tydzień w ogrodach angielskich czeka sie cały rok i nie zawiodłem się... a wspomnienia pozostana na bardzo długo...
Jak na kazdej wycieczce , bardzo duzo zalezy od kierowcy ... w tym roku John spisał sie na medal..
w przeciwieństwie do zeszłorocznej "Helgi" ,która głownie skupiała się na pucowaniu felg ,zeby dziewczyny mogły się w nich przeglądać...

W tym roku nasza pilotką była jak co roku była Lucy ,którą z terminologi " rodzina" mozemy nazwać mamą,.../.powoli ja wciagamy w tematy ogrodnicze.../ wspólnie z Johnem opracowywała strategie odwiedzania centrów ogrodniczych i ciekawych angielskich miasteczek ,nie wyłaczajac w tym pubów..
/ których nie ma w programie../
Oczywiscie jak to w zyciu nie obyło sie bez drastycznych incydentów..."czyli łyzka dziegciu w beczce miodu"
Po pierwsze zgubiłem adapter do pradu ,który pozyczyłem od Danusi i Witka/.. juz go szukam po sklepach/myśle ,ze mi wybaczą...

Po drugie, w jednym z hoteli wycieczka z Niemiec zjadła nam wszystkie owoce..

Po trzecie w jednym z centrów ogródniczych dwójka uczestników ,troche duzej zabawiła w sklepie i cała wycieczka musiała czekać /jedna próbowała wyniesc kapelusz na głowie,który na nieszczęscie miał zamocowany chip ,a druga zostawiła aparat fotograficzny przy kasie/.. o ile dobrze pamietam jedna z tych osób byłem ja ... ale to wszystko przez tą" atmosferę ogrodów angielskich", a moze przez cos innego sam juz nie wiem...
Po czwarte Witek stanowczo za mało robił zdjęc Danusi, o co cała wycieczka miała pretensję ...

dlatego postanowiłem jej zrobic sam... akurat była pora lunchu , /którego równiez nie było w programie/
i dziewczyny szukały czegos w komposcie..niestety poza papryczkami chilii niczego nie znalazły
a tak by się przydała przynajmniej kromka chleba../własnie negocuje z "Faktem" mozliwosc opublikowania tego zdjecia .."szefowa Ogrodowiska na śmietniku.."/
Witek natomiast cały czas zadowolony.../ bo wmówił Danusi ,ze jest na wszystkich zdjeciach.. i Danusia mu uwierzyła / co nie było naprawde prawdą / .Witek zamiast robic zdjecia Danusi ,chodził gdzies osobno, robił zdjecia kwiatkom ,dziewczynom albo po prostu leżał na trawie.. i sie wpatrywał..?

Zabawa była przednia, jednak niektórych uczestników zupełnie nie pamietam.???

moze ktos pamieta ich imiona ???
cdn.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:51, 19 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Ja tylko wpadam, ale poczytam później Irenko, wybaczysz?

Musze się ogarnąć jakoś Tęsknię za Twoi m ogrodem i co w nim nowego? Wiem że mało gatunków


Danusiu, no pewnie najpierw trzeba domkiem się nacieszyć, ja tak lubię zwłaszcza po podróżach
co do ogrodu, trochę porządkuję gatunkami, mniej chaosu, ale roślin nadal sporo
trawek mnóstwo dosadziliśmy!
Anglia sierpień 2013 12:33, 19 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Było ostre słońce i strasznie gorąca i jak zwykle za mało czasu na to co najładniejsze. Liczę na zdjęcia Witka, bo zahaczył więcej miejsc w Wisley

Zmykam do serwisu .
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:22, 19 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Ja tylko wpadam, ale poczytam później Irenko, wybaczysz?

Musze się ogarnąć jakoś Tęsknię za Twoi m ogrodem i co w nim nowego? Wiem że mało gatunków
Anglia sierpień 2013 12:14, 19 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Tak, wszystko po kolei będę pokazywać, abym tylko dała radę jak najszybciej, dzisiaj szybkie koszenie bo zapuszczone trawniki ojojojoj i jadę z samochodem, bo nigdzie nie mogę już jechać, tylko do serwisu.

Miałam czarne myśli, że kłosy w Stipie się pokruszą wśród ciasno ułożonych ciuchów, a tu nie Wszystko jak najlepiej, całe
Anglia sierpień 2013 12:07, 19 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Kupiłam dwa antyczne narzędzia, kilka roślin, aniołka ślicznego do kącika aniołkowego i wiele innych wspaniałych gadżecików i przysmaków angielskich.


mam nadzieję to zobaczyć
Anglia sierpień 2013 12:07, 19 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Niespodziankę przygotuję dzisiaj na noc, tylko nie wiem kiedy wgram te tysiące, tysiące pięknych zdjęć gdzie Hania i ja robiłyśmy sobie bliźniacze zdjęcia w tych samych kwiatach Hania jak widzę, wcześniej się wpisała, zaraz nocą po powrocie, ja podlewałam nasze kwiatki wypakowane z walizki.

Nadmieniam, że Witek jest mistrzem pakowania i nawet stipy kwitnące przyjechały bez szwanku, o dzielżanie Hanie nie wspomnę


Musimy Witkowi jakiś order wyszykować, bo mistrz nad mistrze w pakowaniu
Anglia sierpień 2013 11:14, 19 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Kupiłam dwa antyczne narzędzia, kilka roślin, aniołka ślicznego do kącika aniołkowego i wiele innych wspaniałych gadżecików i przysmaków angielskich.
Anglia sierpień 2013 11:12, 19 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Niespodziankę przygotuję dzisiaj na noc, tylko nie wiem kiedy wgram te tysiące, tysiące pięknych zdjęć gdzie Hania i ja robiłyśmy sobie bliźniacze zdjęcia w tych samych kwiatach Hania jak widzę, wcześniej się wpisała, zaraz nocą po powrocie, ja podlewałam nasze kwiatki wypakowane z walizki.

Nadmieniam, że Witek jest mistrzem pakowania i nawet stipy kwitnące przyjechały bez szwanku, o dzielżanie Hanie nie wspomnę
Gdzieś wśród łąk 10:50, 19 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Ładnie, ładnie, wpadłam po powrocie. Fajnie że masz swój wątek ogrodowy
Wrzośce i sąsiedztwo? 10:48, 19 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Hortensja lubi półcień, wrzośce lubią słońce, ale mogą rosnąć w półcieniu.

Róże do wrzośców nie pasują zupełnie, to nie te klimaty.

Do wrzośców pasują przede wszystkim wrzosy które kwitną w odmiennym terminie niż wrzośce, czyli jesienią, trawy niskie i wysokie, karłowe iglaki.

Popatrz tutaj https://www.ogrodowisko.pl/szukaj?utf8=%E2%9C%93&q=wrzo%C5%9Bcami

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/60-czas-na-wrzosowisko
Jak to wszystko uporządkować, oto jest pytanie... 10:10, 19 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Witaj Leno, widziałam, że były jakieś kłopoty z pisaniem postów, ale mam nadzieję, że już będzie wszystko w porządku i pokażesz więcej ze swojego ogrodu

Jeśli masz jakieś życzenia odnośnie Twojego wątku, napisz na pryw. wiadomość.
Irga - Cotoneaster 10:08, 19 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Ja lubię odmianę "Major" - w cienistych i innych miejscach może byc namiastką trawnika. Pokrywa nisko ziemię i ładnie wygląda jak jest zadbana i podlewana. Z donic zwisa, np. na skarpie przy tarasie.

Tej zimy nic nie przemarzło.




Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies