Od wczoraj solidnie pada Nałapałam sobie deszczówki a póżniej w czasie deszczu uskuteczniałam spacery z konewkami. Wszystko pięknie podlane i nawiezione. Teraz czekam na delikatne słońce i efekty użycia gnojówki
Gracilimus, który od trzech tygdoni nie dostaje już pokrzywy...
Proszę pięknie o pomoc.
Mam róże, które dopiero niedawno były kupione i wsadzone do gruntu - ok. miesiąca temu. Zobaczyłam na liściach objawy, które mi sie nie podobają. Nie wiem co zastosować. Na róży znalazłam takie listki. Czy to grzyb czy robaki
Pryskane były preparatem substrala 2+1 I podlewane pokrzywą.
Zana, pięknie to powiedziałaś, moja mama mówi, że jestem po prostu rozczochrana Mnie również było bardzo miło spotkać takich zapaleńców jak ja Liczę na kolejne spotkania, może Zieleń to życie w Warszawie???
Teraz jestem potwornie nie czasowa, ale obiecuję, że nadrobię zaległości już wkrótce i do Was pozaglądam z przyjemnością. Pozdrawiam!
Kilogramy przemilczę i lata też huhuhuhuhu
U mnie lawenda rośnie bardzo ładnie, każda na szczęście bo je uwielbiam Chyba miejsce dobre mają. Biała nie wiem niestety jaka to jest dokładnie , ale jest gęsta, duża i ogólnie ładna jest, nie pokłada się, kwitnie ciut wcześniej od fioletowej. Fioletową mam vivę, jest gigantem, ale lubi klapnąć pod własnym ciężarem.
Heidi Klum wg mnie na żywo wygląda o wiele wiele lepiej niż na wszystkich zdjęciach, które oglądałam w necie. Niezbyt wysoka, sztywne pędy, piękny kolorek, u mnie zakwitła najwcześniej ze wszystkich róż. Warto ją mieć!
Constance Spry, luzny kwiat, płatki szybko opadają, na razie tylko tyle mogę powiedzieć, poczekam na obfitsze kwitnienie.