O matko!
Tyłu pomidorów to ja przez cały sezon nie mam.

Przepraszam Was za brak tych bazowych informacji Już dodałam na rzucie kierunki świata.
Co do glęby, na głębokość ok 40cm jest nawieziona żyzna czarna ziemia, jakie ph ma nie wiem niestety. Pod hortki na pewno sypałabym dodatkowo w otwory ziemie dedykowaną z lekko kwasnym odczynem.



Z uwagi na to że mamy sporo zabudowań dookoła to słońce jest przez około pół dnia. Zrobiłam więcej zdjęc dzisiaj ogrodu i obejścia dookoła, zdjęcia robione na godzinę 09:30 więc póki co tuje cieniują, jak słońce jest wyżej to już tam jest duuużo światła aż do ok 15-16stej póki słońce nie zejdzie na tyle nisko że chowa się za elewacją budynku. Robiłam zdjęcia od lewej strony domu idąc.








Co do tych 9 szt namalowanych na rzucie to zrobiłam przypadkową ilość żeby tylko zaznaczyć gdzie będą, planuje co 15m sadzić więc ok 20 kilku sztuk będzie.

Odnośnie nasadzenia na skarpie - nie chce żeby tam coś wchodziło w hortke i uznałam że tylko nasadze coś płożącego żeby nie kosić brzegu i go zakryć, też każdy mi doradza żeby od tui się odsuwać bo ona zżera składniki i nic tam nie będzie rosło. Mało miejsca na tej skarpie. Ja zrobiłabym murek ale to są takie koszty że niestety przez najbliższe lata nie będzie mnie stać na takie rzeczy.
Z uwagi że dom jest w nowoczesnej, minimalistycznej formie chciałam aby ogród formą też pasował, stąd też pomysł na rabaty w liniach prostych a nie po łuku.
Murki żeby mi się podobały to jakoś kamienia tam nie widze żadnego w stylu piaskowca itp tylko betonowe formy jak na elewacji.
Wstawię Wam zdjęcie budynku i myślę że może wtedy sami zobaczycie co o tym sądzić czy dobrze myślę Zdjęcie starsze bo jeszcze przed założeniem trawnika ale budynek dobrze widać.

Wyszło strasznie „landrynkowo”

bold text