Witam.Niedawno zrobiłem ogród , wykopałem studnie głębinową i posadziłem tuje,świerki,cyprysy,jodły ,etc.Moje pytanie brzmi.Jaki system nawadniania zastosować?Linię kroplującą ,czy może lepszym rozwiązaniem będzie rura nawadniająca i zamontowane w niej co 70 cm kroplowniki.Szmaragdy które posadziłem w linii ogrodzenia są od siebie co 70 cm.Nie wiem co lepsze.Czy linia kroplująca ,czy może rura nawadniająca i po rozłożeniu rury zainstalowane kroplowniki które umieściłbym tuż przy tujach.
Te zielone kólka to tuje ,czarne linie to planowane nawodnienie a niebieskie kółko to pompa głębinowa.
W tym roku chcę zrobić tylko podlewanie pod szmaragdy,resztę chcę zrobić za rok.Pozdrawiam i proszę o jakieś porady , sugestie.
Wszystko dobrze zrozumiałaś. Tulipanki świeżo sadzone przez ciebie, i wykopane, jak mają brązową skórkę, to je przytnij aż do cebulki i zostaw jeszcze na tydzień w kuwecie bez ziemi. Za Tydzień, dwa, całkiem wyschną i wtedy przechowasz je do września, kiedy będziesz komponować rabatę tulipanową. Brązowej otoczki nie zdejmujesz, chyba, że sama odpadnie.
Natomiast te co już masz z"poprzedniego wykopu" możesz zacząć przebierać. Te większe i z brązową łuską zachowujesz, a resztę wywal.poza ogród na śmietnik. Nie spodziewam się między nimi rewelacji. Ale są żywotne, warto te większe posadzić gdzieś, gdzie mogą pozostać na stałe.
Tulipan podczas rośnięcia daje klon nowych cebul, podobnie jak mieczyki. Te większe cebulki będą kwitły w przyszłym roku, maluchy, też będą kwitły ale za 3 lata. Nie warto dzieciaków trzymać, chyba, że pragniesz. No te dwie krasnalki, to warto trzymać, bo są b.ładne.