coś kiepsko idzie z tym kurowaniem.Dalej ledwo żyje .Zastrzyki, leki biorę.ale kaszel malo co nie udusi, i płuc nie wyrwie.I ta durna gorączka.Ot, nie miało sie kiedy to przyplatać.
I zdjątek kilka zrobiłam dla was
azalia azalia Feuerwerk
Witam na tej rabacie chcę posadzic dwa rózaneczniki różowe bo trzeci już rosnie w rogu rabaty. Problem w tym że od rana do godziny 15 świeci słonce .Jak wkomponowc tu jakies drzewa ktore dadza cień?
Chyba Hosta Regal Splendor wystraszyła się ,że pójdzie pod szpadel i inna zajmie jej miejsce i wyszła.
Ja tez szukałam już i tej i innych.Nawet zapytanie już napisałam.
Oj szokoda,że tyle straciłaś funki.Wstrętne nornice!!!
Gdybym nie podnosiła Aichy w górę,wyglądałaby zjawiskowo,z tymi kaskadowymi kwiatuszkami, niestety nie mam miejsca.
Pokazuję stan kwitnienia na dzisiaj
COMTE de CHAMBORD
Fajnie masz, u mnie też się nasiało wszystkiego, nie tylko orliki
Tak, byłam. Przywiozłam sobie knautię, bo moje po zimie takie słabe. Mieli ładne róże-jak co roku. Z bylin było trochę nowości ale nie pamiętam co dokładnie. Ja mam wszystko już zapełnione więc nie zwracałam tak uwagi.
-------
U mnie pochmurno i teraz pada. Przerwa na posilek.
Posadzilam powojniki przy kratce. Pomiedzy sa malwy a na krancach dalam jednoroczny chmiel japonski. Licze na busz.
Widok od strony sasiadki:
...i jeszcze dzisiejsze zdjecie tego samego kwiatka co wczoraj. Wybarwil sie i juz widac ze faktycznie jest czerwony
Eh ten maj.. orliki na północnej jakoś wyglądają ale te na słońcu już nie.. u mnie tak gorąco.. trzeba pomyśleć o wyższym piętrze bo rabaty będą popalone.
u Ciebie tak soczyście.. brakuje mi tego na bylinowej.
Dzisiaj przyjedzie kliniec na ścieżki. I przydałoby się coś na ściółkowanie rabat.
Kupiłam też ostatnio bez 'Black Lace', dwie brzozy pożyteczne z tych co padły i troszkę jednorocznych na rabaty.
Robiłam już dwa razy eko oprysk na mszyce. Ciągle wracają ale są też biedronki i złotooki więc nie jestem w tej walce sama.
Pierwsza beczka i wiadro gnojówki już rozlane. Od noszenia konewki nie mogłam ruszyć barkiem na drugi dzień. Byłam też z mamą na łąkach i zaroślach i zbierałyśmy w worki zielsko. Tym sposobem mam nastawioną gnojówkę z wrotycza, glistnika, mixa mleczu-skrzypu-pokrzywy. Jeszcze trochę i będą gotowe.
Sylwia u Ciebie to dopiero kwiecia.. podglądam na bieżąco.
Donia u Ciebie świeże zdjęcia orlików też widziałam.. i apropo mody ogrodowej to też kiedyś wywalałam to co dziś kupuję. Jednak trzeba określić swój styl a nie iść za tłumem. To taniej wychodzi i jest się zadowolonym
Justyna ten fenkuł właśnie kupiłam w Poznaniu-był taaki czerwony.. a te purpurowe u mnie w ogrodzie są zielono-brązowe. Ciekawa jestem czy to ta sama odmiana. Aminki mi chyba padły.. eh.. może uda Ci się zebrać nasionka swoich. U Ciebie takie duże już te sadzonki. Czekam już na ich kwitnienie i u siebie i u Ciebie.
Ewa teraz to trzeba na łąki wyleź i podziwiać u Ciebie też wylew kwiecia widziałam