Sebek - na zewnątrz już wiem jak ma wyglądać .... teraz kombinuję z jej wnętrzem .... i tu mam problemik jak to narysować , żeby inni również zrozumieli co ja tam chcę i jak chcę .........
Karolina - dziękuję .... tak bym chciała żeby to już bylo za mną .....denerwuję się tym wszystkim ..... pozdrawiam
Gosia - bratki w dużych koszach rosną okazale ku mojemu zdziwieniu w zeszłym sezonie nie wyglądały najlepiej a te sobie radzą na moje szczęście
Martwię się o swoje świerki serbskie .... co niektóre zaczynają żółknąć chyba zabiorę się za opryski florowitem i podlanie ich magiczną siłą .... ale tak jest jeszcze zimno , że nie mogę się zmusić do wyjścia z domu brrrrr ..... Do wczoraj lało więc chyba muszę jednak poczekać z tym polewaniem , no chyba , że nie muszę ???? nie wiem ..... ostatnio to już nic nie wiem ......
Spytaj Danusi bo nie jestem pewna ale gdzieś czytałam ze serbskie nie lubia kwasnej ziemi tylko zasadową, inaczej niż pozostałe iglaki .
Były sadzone do ziemi ogrodniczej odkwaszonej ..... Dzisiaj popryskałam florowitem do roślin zielonych .... Zobaczę co będzie się z nimi dalej działo..... Może są zagłodzone ??? Już nie gdybam , poczekam jeszcze i zobaczymy .....dziękuję Bożenko
Danusiu - przecudna wiosna u Ciebie. Tulipany są boskie - trawnik też A donice noś, które możesz. A na Twoim miejscu z tych ciężkich wyjąłbym hortensje - do donic co rosły lub do worków i do garażu z lekkimi donicami - jak miną przymrozki to znów je wsadź. I to nawet ma sens
kombinowałabym podobnie; może Danusiu przesadź je do lekkich doniczek i wszystko to razem zapakuj do tych pięknych, ciężkich. Wtedy można zawsze je wyjąć, kiedy zajdzie taka potrzeba
Sebek - na zewnątrz już wiem jak ma wyglądać .... teraz kombinuję z jej wnętrzem .... i tu mam problemik jak to narysować , żeby inni również zrozumieli co ja tam chcę i jak chcę .........
Karolina - dziękuję .... tak bym chciała żeby to już bylo za mną .....denerwuję się tym wszystkim ..... pozdrawiam
Gosia - bratki w dużych koszach rosną okazale ku mojemu zdziwieniu w zeszłym sezonie nie wyglądały najlepiej a te sobie radzą na moje szczęście
Martwię się o swoje świerki serbskie .... co niektóre zaczynają żółknąć chyba zabiorę się za opryski florowitem i podlanie ich magiczną siłą .... ale tak jest jeszcze zimno , że nie mogę się zmusić do wyjścia z domu brrrrr ..... Do wczoraj lało więc chyba muszę jednak poczekać z tym polewaniem , no chyba , że nie muszę ???? nie wiem ..... ostatnio to już nic nie wiem ......
Spytaj Danusi bo nie jestem pewna ale gdzieś czytałam ze serbskie nie lubia kwasnej ziemi tylko zasadową, inaczej niż pozostałe iglaki .
Danusiu - przecudna wiosna u Ciebie. Tulipany są boskie - trawnik też A donice noś, które możesz. A na Twoim miejscu z tych ciężkich wyjąłbym hortensje - do donic co rosły lub do worków i do garażu z lekkimi donicami - jak miną przymrozki to znów je wsadź. I to nawet ma sens
Bogda no masz rację Jeszcze wypieliłam całą bylinówkę i mnie przewiało. A M. i tak dzielnie zajmował sie wczoraj młodym więc mogłam troche pochorować
Gosia ja mam zapalenie zatok - także chodzę w ciepłej czapce po domu (tylko tak nie czuje bólu głowy). Dzisiaj juz jakby lepiej. Byłam u lekarza i dał mi jakies tam lekarstwa i chyba działają. Dał mi też receptę na antybiotyk i powiedział, że jak nie będzie poprawy to mam go brać.
Sebek - na zewnątrz już wiem jak ma wyglądać .... teraz kombinuję z jej wnętrzem .... i tu mam problemik jak to narysować , żeby inni również zrozumieli co ja tam chcę i jak chcę .........
Karolina - dziękuję .... tak bym chciała żeby to już bylo za mną .....denerwuję się tym wszystkim ..... pozdrawiam
Gosia - bratki w dużych koszach rosną okazale ku mojemu zdziwieniu w zeszłym sezonie nie wyglądały najlepiej a te sobie radzą na moje szczęście
Martwię się o swoje świerki serbskie .... co niektóre zaczynają żółknąć chyba zabiorę się za opryski florowitem i podlanie ich magiczną siłą .... ale tak jest jeszcze zimno , że nie mogę się zmusić do wyjścia z domu brrrrr ..... Do wczoraj lało więc chyba muszę jednak poczekać z tym polewaniem , no chyba , że nie muszę ???? nie wiem ..... ostatnio to już nic nie wiem ......
Ale jakie wielkie rośliny bym musiał posadzić dla efektu - zobacz choćby na starce
ale chyba spróbuję z komarowcem na kiju
Sebku , ja tak bardziej z przymrużeniem oka podchodzę do tych angielskich rabatkek ( pod Twoim kątem ) Patrząc na Twoje plany zagospodarowania , masz zupełnie inne wymogi , ale miło jest popatrzeć na efekty pracy innych
Pozdrawiam Ciebie i wszystkich odwiedzających