Ewus bardzo jestem zadowolona. Pomimo ze miał tylko kilka listkow to zdazył sie wybarwic i był sliczny poszukam Ci fotki a narazie z teraz ..rusza dosc szybko i nie okrywałam go na zime. U mnie stoi w pełnym słoncu.
mój żywopłot grabowy objedzony przez zająca ciekawe czy jeszcze się uratuje czy trzeba sadzić od nowa
dostanie obwódkę z cegły
clematis zaraz zakwitnie
tu też wreszcie roślinki odrosły od ziemi
kamyki rozgrzebane przez jeża
zapodaję póki net jest
Panowie przyjechali i powiedzieli , żę przebicia było na kablu , a teraz już będzie, a jak się drzwi za nimi zamknęły to net częściowo też
Kalina pachnie cudnie
zdecydowanie dokupię jeszcze tej odmiany
Wzorcowo to wygląda
Mira, jak dostałam od ciebie przywrotnik, dzieliłam na kilka, jesienią przenosiłam i znowu na kilka dzieliłam, wszystko się przyjęło, a w starym miejscu jakis korzonek chyba został i odradzają się, ale mają wolę życia.
Bratków mi przybywa, bo samosiejki idą w oczach, co rok temu w donicy były.
Żeleźnikom oskubałam stare liście, nowe idą...ale czy zakwitną, ja mam je od Jasi lub Dzidki, a Ty?
Fajne ujęcie
Jak sobie wbiłaś??? Ale wiem, że łatwo można krzywdę sobie zrobić, ja chyba rekord sobie sprawiłam w ogrodzie, najgorszy odcięty kciuk był