Kasiek napisał(a)

I moje ulubione, mam ich dwie kepki, tz mialam, bo jedna juz wyszla ale tej drugiej nigdzie jeszcze nie widze.

I tym sposobem mamy na forum wiosnę dłuuuugą....... nawet u mnie jest opóźnienie ze 2 tygodnie lub lepiej
Też uwielbiam te krokusy To chyba PICKWICK

Za motylki dziękuję. Najpiękniejszy ten z seledynowymi kropkami

To wczorajsza przesyłka ciemiernik cuchnący.
Dużo było doniczek w jednym kartonie i trochę liście wygięte, w sumie ładnie wyglądają, są świeże.

Ciemiernik wschodni różowy, nie chcieli mi wysyłać, bo jeszcze za mały, ale ja chciałam jedną mieć przesyłkę zgodziłam się bo ten nie zakwitnie w tym roku.

Tu jest biały ładne grube łodyżki.


Ciemiernik wschodni Prety Ellen Red.

Napia napisał(a)

Pełen profesjonalizm! Ty nawet tabliczki masz przy roślinach

Piękne wschody, a u nas od wczoraj zima. Wszystko skryło się pod śniegiem.

Napia napisał(a)

Aniu, zakupy świetne. Może nie wykupią wszystkiego do przyszłego tygodnia, bo teraz leżę i się kuruję.

Dziękuję za zdjęcia LO, pięknie obsypanej kwiatami. Liczę na to, że kiedyś moje też tak będą wyglądały

U mnie dzisiaj rano , jak wstała spojrzałam w okno iii WIELKIE ZDZIWKO!!biało!!ZIMA !!!!
W zimowej aurze szłam do pracy,ale jak z niej wracałam to już go nie było.
Ale mokro to jest.Do pięknej wiosny jeszcze troszeńkę!!!!
Tabliczki mam przy hostach, połowie liliowców.Już lilie znaczę.
Kupiła teraz nowa partię znaczników, bo do nowego ogrodu też trzeba
Oj,,, chorujesz, bidulko, współczuję i duuużo zdróweczka życzę.
ełno teraz wirusów, przeziębień
Na pewno coś dla ciebie w Lidlu zostanie, oni czasmi w następne dni jeszcze dokładają Także warto tam zaglądać
A LO to ja bardzo lubię.
Dla ciebie jeszcze inne jej ujęcia

Dalia kupiona w Obi, zaraz posadziłam do doniczki i są kiełki.

Tu moje dalie niskie, wyniosłam już z piwnicy na nich mi zależy to nazwa Roxy.


Trytomia, przechowana była w piwnicy, obcięłam górę, przycięłam korzenie i zasypałam wszystkie w jedną skrzynkę, do gruntu jeszcze za wcześnie.
Widać że żyje, puszcza maleńkie odbicia.

W białej donicy Lobelia bylinowa czerwona.

W czarnej doniczce, wczorajsza przesyłka jeżówka.


Ciemierniki białe kupione po świętach w L. stały w domu na parapecie, były ładne, zaczęły się psuć wyniosłam do mnożarki nieogrzewanej, zakopałam doniczki w ziemi na parapecie. Wyglądają mało ciekawie.

Jolu - no mało. Nie czas jeszcze na ogrodowe prace.
Ale jeszcze powojniki zamówiłam! Nie mam pojęcia, gdzie posadzę, ale musiałam coś kupić

No i 4 ciemierniki w Janinie też nabyłam. Te białe, czyli czarne Też się nie mogłam oprzeć.

Polinko - u mnie też sypało wczoraj - taki mokry deszczowy śnieg. Ale już nie ma po nim śladu. A dzisiaj nawet słoneczko się pokazało.

Ewo - ja myślę, że pewnie ptaki nie czyszczą (choć moja wiedza ornitologiczna mniej niż zerowa jest, więc głowy nie dam). Ale na topoli nad Rozlewiskiem wiszą budki których nigdy nie czyszczono - raz, że wiszą zbyt wysoko, dwa - nie są otwierane. A pomimo tego corocznie gniazdują w nich szpaki.

siakowa napisał(a)

Tessiula a zdjecia przebiśniegów dałoby się?

Starałam się, naprawdę. Ale już kiepskie światło było i telefonem robione w drodze z pracy, więc w większości nie wyszły. A te, co wyszły, marniutkie.
Ale kwiatki widać


Mała namiastka moich przebiśniegów:




A rzeczka krokusowa szykuje się do startu...




I ciemiernik kipi od pąków.


Pąki na brzoskwini





Czy jeszcze dokarmiamy ptaki? Bo ja nadal dokarmiam i jakieś straszne ilości słonecznika mi ostatnio schodzi. Nie, żebym im żałowała. Chyba nie mają jeszcze co jeść w naturze, prawda?
Choć połowę zapasów słonecznika zżarły mi myszy

W doniczkach orliki z Obi, z jednego opakowania wyjdą dwie roślinki.


Platonik siewek trawki Purple Mayesty, mogłabym przesadzać ale nie mam gdzie postawić.

Lobelia chwyciłam aparatem, tylko pół paletki i Dimofretka, małe wschody wyciąga się, jutro przepikuję.

Mam wrażenie wszystkie roślinki stoją w miejscu, brak słońca.
Petunia, Starzec.

Pojemniczki niżej, Cleome zasiałam jedną gotową torebkę, liczyłam na inne kolorki. Nie powschodziło. Kilka dni temu zasiałam drugi raz podkiełkowane moje różowe. Tak zrosły się kiełki, nie miałam cierpliwości rozkładać.
Drugi pojem. białe Cleome moje nasionka.

Gabriela napisał(a)

Zakwitły mi już sobotę niebieskie iryski od Ciebie, ale tylko w miejscu gdzie zostały przez przypadek cebulki. Tam gdzie przesadziłam resztę, jeszcze nie ma kwiatków.

U mnie jeszcze nie kwitną, tylko Katharine Hodgkin ruszyły

agata19762 napisał(a)

Ania u mnie sypnęło śniegiem.
Piaskiem powiało i u mnie.
Pokazuj jakieś fotki.

Agata.. ile pokazywać to samo????

Krokusy się budzą.. po raz kolejny... tulipany już wysokie, liliowce już zielone.. zaczynamy znów ogrodniczkowanie.. ależ mi się nie chce

Sylvana napisał(a)

Ja pier....to dałam....sorry...

Spoko bez nerwa

Przed wyjazdem było tak


A dziś to samo już tak.... idzie do lata

Całej reszcie prezentuję po raz piąty te same widoki .. ale te AD2016

Napia napisał(a)

Pył z pustyni... wierzyć się nie chce. Zmienia nam się klimat, ot co

Cyklicznie go przywiewa

I kwiatki cykliczne również

No dobra, wstawię efekt mojej bieganiny z centymetrem. Tylko się nie śmiejcie.
To jest stan na dziś, gdzie naniesione są wszystkie roślinki które rosną na tej rabacie.


Na rysunku nr. 2 nie ma wszystkich roślin, głównie chodziło mi o pokazanie wymiarów tej rabaty. Nie wiem czy połapiecie się w tych kreskach bo jakoś dziwnie to wygląda





Łukasz starałam się tą część projektu nanieść na rabatę (biorąc pod uwagę wymiary)
Wygląda na tą że rośliny nad czerwoną kreską musiałabym rozciągnąć na długości 9,50.....Nie będzie mało tych roślin? Jakie odległości przewidywałeś między roślinami umiejscowionymi najbliżej siatki? (górna krawędź zdjęcia)

Służbowo wypad do Krakowa i szybki obchód

Bogdzia napisał(a)

Jak pył z pustyni to go musiał przywiac ciepły pustynny wiatr. Masz ciepło????

Rano było biało, ale po południu już z ani śladu. Jednak jest dość chłodno.

Żółty śnieg zaobserwowano też w Tatrach..gazety pisały Ja mam cały taras żółty, parapety i okna W 2013 też nawiało tego pyłu sporo i to było te na początku marca.

Ale kwiatków coraz więcej kwitnie, dziś widzieliśmy jeża, obudziły się Wiosny już nic nie zatrzyma. na nartach pojeździłam trochę, to tera czekam na wiosnę.

Jeża nie mam, bo zanim wzięłam aparat to sobie poszedł gdzieś na rabaty, ale kwiatki mam

A klimat typowego przedwiośnia

Czy Arcydzięgiel można siać do gruntu to nie wiem, ja siałam w szklarni potem do gruntu. Ale w okół rośliny spadają i nie przypominam sobie by były siewki.
Mirko to dla Ciebie Arcydzięgiel.

Kwiaty olbrzymie baldachimy długo siedzą na łodydze, zapach obłędny w ogrodzie.

A to dzisiejszy promyk słońca - moje zamówione ranniki - ktróras z Was mnie tak zaraziła że nie wytrzymałam, i 4 sadzonki kupione
A jakie sliczne przyjechały

Jutro focia z miejca w którym rosną (nie trudno zgadnąć że przy nowym lustrze

Tescowe zakupy:

- dla mnie i Teściowej (może jeszcze się rozmyśli i zostaną dla mnie)


- ustawiłam pod ścianą na naszym tarasie i obstawiłam kartonem, w razie przymrozków przykryję włókniną


- pierwszy czerwony rododendron


- cebulki mieczyków abisyńskich, których szukałam wczoraj w lidlu i nie znalazłam.

Napia napisał(a)

Nie wierz, że aspiryny są niskie. U mnie w każdym razie nie są. Mam ich na tej rabatce 8, posadzone są w dwóch rzędach i bujnie rosną.

Przesliczne i jakie zdrowe.Macham i do maja.

A skoro krokusiki kwitną to wzięłam się za szpaler przed bramą

To w połowie cięcia

Skończyłam po ciemku więc końcowej fotki brak

A u mnie dzisiaj po południu było bardzo przyjemnie, dopiero zapadający zmrok przygnał mnie do domu