Naszkicowałem granice rabat wg wcześniejszej sugestii Kasyi, czyli odcięcie całej części gospodarczej,sadu i warzywniaka.
Nie znalazłem miejsca dla większych drzew, mam na myśli orzech i 2 klony polne które miałem wcześniej w samym tyle działki razem z miejscem na ognisko.
Jeśli miałby by się znaleźć wyższe drzewa gdzieś bliżej domu to tak żeby nie robiły cienia od południa zimą (chcę żeby słońce dobrze docierało przez przeszklenia południowe do domu)
Nie można tez ulokować w cieniu warzywniaka i basenu aby woda w nim mogła się ogrzać.
Nie zmieniałem położenia placu zabaw z trampoliną, byłby z tym kłopot bo domek jest na fundamentach i posłuży jeszcze kilka lat- później do rozbiórki.
Jak teraz to widzicie?