gdzie dopadłaś dicchondre?

To była głośna sprawa i na pewno jeszcze nie ma końca, pogrzeb w necie i znajdziesz zapewne dużo więcej informacji.

Wiem, że w tej sytuacji, to nic Cię nie cieszy, ale jeszcze ogród pochwalę - super, że nie próbujesz się wpasowywać w jakieś trendy tylko robisz wszystko tak jak lubisz i tak jak czujesz - a dla oka oglądającego też jest to bardzo miłe

Dziękuję Ci bardzo Edyta! Nie słyszałam o tym przypadku. Istotnie wszystko jak u mnie. Najpierw wycinka, teraz usypane góry bez uregulowanego odpływu wody. Nie omieszkam dołączyć opisu tego przypadku do swoich wątpliwości zgłaszanych do różnych urzędów.

Kasiu, czytam sobie rano o Twoim problemie, bo miałam zaległości i od razu mi się niedawna historia z Gdańska przypomniała - może sobie przeanalizuj ten przypadek, bo w walce z deweloperem i urzędami dobrze jest się podeprzeć zdarzeniem, które chyba ma podobną genezę.

Nie trzeba być specjalnym specjalistą, żeby ocenić, że taka ingerencja w grunt będzie miała negatywne skutki dla całego otoczenia, ale zwykły człowieczek jest dla urzędników nikim, w porównaniu z deweloperem, który pewnie posmarował komu trzeba, żeby coś takiego przepchnąć.
Ja też bym wykorzystała wszelkie możliwości, żeby do tej budowy nie dopuścić.
Najlepiej gdybyście mieli wsparcie okolicznych sąsiadów - wspólnie możecie zatruć deweloperowi życie, albo odpuści, albo się to będzie przeciągać w nieskończoność.
Powodzenia!!!

https://gdansk.tvp.pl/29217907/ziemia-z-osuwajacej-sie-skarpy-zasypala-dom

Gosia, czytam co piszesz o tej antenie i eMowi przekazuje bo pracuje dziś w domu i mówi, że absolutnie to tak nie jest jak myślicie (a zawodowo ma z prądem i automatyką do czynienia).
W każdym razie współczuję strat, oby Wasz ubezpieczyciel stanął na wysokości zadania, choć z nimi nigdy lekko nie jest.
...

Wiem, że tulipanów już macie dość, ale znowu z nimi wyskoczę, bo u mnie jeszcze queeny są przepiękne, zostały tylko one z czosnkami Purple Sensation.

Dichondra - nie było w planach, ale nie mogłam się jej oprzeć

Na zdjęciach super, ale uczciwie trzeba powiedzieć, że na żywo musi odpowiednio słońce je oświetlać żeby wydobyć ich urok.
Moje odczucia po tym sezonie są takie, że queeny jak najbardziej, ale w kompozycjach z różem i bielą, same dla mnie wyglądają ponuro.

A ja w końcu na giełdzie zaopatrzyłam się w roślinki do donic.

W tym roku stawiam na odcienie zieleni, fiolety i biel




Dichondra - nie było w planach, ale nie mogłam się jej oprzeć

Deszczyk wszystko pobudził do wzrostu i zmył ten żółty pył, który leżał na wszystkim i zasyfił cały ogród, też to miałaś?

Wiem, że tulipanów już macie dość, ale znowu z nimi wyskoczę, bo u mnie jeszcze queeny są przepiękne, zostały tylko one z czosnkami Purple Sensation.

Czosnki z Quinami, to zupełnie fajne połączenie.
Musze je za rok wprowadzić w życie. Teraz mam namiastkę, zupełnie przypadkiem.

No ja też pomiędzy nimi mam róże - Giardinę i Edenkę - niestety wszystkie długie pędy im przemarzły i musiałam nisko przyciąć, znowu trzeba będzie dłużej czekać aż pergole obrosną.

Jak u Ciebie Edenka się sprawuje? U mnie to jest zawsze pierwsza róża, którą atakują różne robale, obok inne rosną i nic im nie jest, a wszystkie 4 Edenki zawsze liście mają podziurkowane.

Deszczyk wszystko pobudził do wzrostu i zmył ten żółty pył, który leżał na wszystkim i zasyfił cały ogród, też to miałaś?

Wiem, że tulipanów już macie dość, ale znowu z nimi wyskoczę, bo u mnie jeszcze queeny są przepiękne, zostały tylko one z czosnkami Purple Sensation.