Mnie się wydaje, że to nie sprawa nawozu, to wygląda raczej na sprawę fizjologiczną, albo za mokro albo za sucho, albo całkiem co innego.
Moim zdaniem przestaw go w inne w miejsce nie tak blisko kaloryfera. Może gorące powietrze zbyt szybko wysusza ziemię? Od wymaga sporo światła, ale nie bezpośrednio na palącym słońcu, może ma za ciemno?
Nie wymaga wysokich temperatur, min. to 15 - 18 stopni, a więc przy kaloryferze miał na pewno za ciepło.
Zimą wymaga chłodno i mało podlewania.
Sprawdź czy nie ma szkodników, bo często atakują go wełnowce lub tarczniki. Patrz od spodu liści i napisz czy coś widać, jakieś kłaczki, kropki czy coś innego.