Właśnie tutaj wokół pergoli, która jednocześnie jest miejscem odpoczynku. Bliżej, dalej, jedna obok drugiej. Tak żeby przełamały monotonię sosen. Co do sosen, to jakby Ci się udało je podkrzesać od dołu tak, aby podnieść im jak najwyżej koronę to ogród sporo by na tym zyskał.
Jaka ilość brzóz? Nie wiem. Być może siedem, dziewięć albo jedenaście. Najlepiej sama to oceń na miejscu.
Jestem już wykwalifikowanym kosztorysantem chociaż muszę nabrać jeszcze praktyki. Dziś jeszcze ćwiczenia z programem Norma Pro i wracam do żywych do ogrodowiska bardzo tęsknie.
Od matecznika najlepiej odcinać wiosną zaraz po odkryciu i sadzić w gruncie. Można też jesienią, ale wówczas ukorzeniać należy w doniczce, w pomieszczeniu.
Moja już też ścięta i wstępnie zabezpieczona. Przez kilka dni, w nocy temperatura spadała poniżej -3*C. Nie będę ryzykował. Przy pąku gunnery stoi dziesięciolitrowa polewaczka. Taki malutki ma dzisiaj "kokonik".
Bardzo proszę Danusiu jakie roślinki narysowałaś?fioletowe kulki to lawenda?zielone to bukszpany?a te pozostałe?myślałam też żeby dać z przodu obwódkę z żurawki marmalade,widziałam na O. z lawendą i trzmieliną i bardzo mi się podoba to zestawienie.Doradź proszę i czy będzie to pasować z rabatą po drugiej stronie schodów?
mam pytanie-mam takie trawki wsadzone w tym roku, nawet nie wiem co to jest...czy to mi przemarznie? Raczej nie wygląda na jednoroczną, ale pewności nie mam