Joku napisał(a)

...

Jolu! Ale masz dywanik trawiasty i to w dodatku taki bez śladów używalności, a biorąc pod uwagę, że tam są schody, to chyba rozwijasz skrzydła i lotem ślizgowym lądujesz na swojej ścieżce

Hortensja dębolistna nie zawiązała u mnie pąków kwiatowych. Teraz widząc Twoją się zorientowałam. Dużo kwiatów jest na Twojej. Okrywasz ją na zimę?

Ogrodówki piękne i ta śliczna


Bordowe dalie cudne i rdesty solidne kępy u Ciebie. U mnie rdesty nie chcą przyrastać. Męczą się pomimo podlewania.

TAR napisał(a)

Podobają mi się te siwe przegrody, do dużych ogrodów super sprawa, jeśli ktoś chce utworzyć różne kąciki lub różne charaktery rabat. Na ich tle świetnie wyglądają rośliny.
Dzięki za relacje

Kordina napisał(a)

A na drugi dzień trochę bliżej na 74 słupku odkryłam super plażkę, piaszczystą i ani żywej duszy widok z lewej i prawej strony:




Jakby nie było mieszkamy w przepięknym kraju, bogatym przyrodniczo i zróżnicowanym geograficznie

Pięknie Lepiej nie reklamuj tego miejsca, niech zostanie takie nieodkryte przez gromady turystów

A na koniec pomidory. Em wyrzucił wczoraj ogórki. Złapały jakiegoś grzyba, pożółkły, prawie nie owocowały. Do wyrwania jest czosnek. A pomidory zajadamy na bieżąco, sporo ich jest, chociaż jeszcze nie zaprawiałam pomidorów. Ale mam zamiar coś zawekować na zimę

Przy oczku zrobiłam nasadzenia i nie ma już zalegającej ziemi Jest zielona żaba
W ogrodzie są też wykopki Wyrzuciłam jedną starą dużą tawułę i jakies byle jakie byliny. Zrobiło się sporo miejsca, posadzę tam z tyłu judaszowieca. Miał być bordowy, ale w miejscu szczepienia się nie przyjął. Szczepiona góra nie przeżyła zimy, a z korzenia wypuścił, taki zwykły. Jest już całkiem spory. Z tyłu może być, jak będzie źle to go poprostu wyrzucę. Doradzę tam małego perukowca, będę go przycinać. Będzie też tam wiąz kolumnowy i mały, biedny, męczący się w donicy klonik.

Iwonka napisał(a)

Uwielbiam Pink anabelle
I fajnie, że kwitną przed bukietowymi.

Iwonko, chyba zamienię ożankę pod bukiem na pink anabell tam będą mieć wystarczająco wilgoci w moim nasłonecznieniu, jak myślisz dadzą radę?

Tak. To Zielone Progi w Skubiance.

Ja na parę dni wybyłam odpocząć. Taka końcówka urlopu bardziej urlopowa.


Ale pamiątka z targu w Piszu też jest.

Dziś taki obchód po ogrodzie
Kwitna floksy, pysznogłówki, jeżówki, hortensj, dalie, trochę tego jest

Po baaardzo długiej przerwie pozdrawiam wszystkich

Anabelle Strong

Jedna walczy i mimo wszystko wypuszcza młode liście


ale jeśli coś w korzeniach siedzi to pewnie i ona padnie

A moje cukinie tak przepadają. Więdną


A potem łodygi gniją i zostaje tyle

Papryka też ma takie objawy


Podlałam wczoraj obornikiem to może za kilka dni wygląda liści się poprawi i wszystko wróci do normy

Tu też coś


I tu



I tu


Zgłupieć można

Do tej pory jakoś hodowałam pomidory i nie zwracałam uwagi jak wyglądają liście, czy są jakieś oznaki chorób czy nie i byłam spokojniejsza a w tym sezonie mam obsesję. A od kiedy u Asi Rojodziejowej wyszło że jej pomidory mają mozaikę to już całkiem w strachu żyje. Doszukuję się nie wiadomo czego.
Niektóre liście tak się powykręcały



Mszyc ani innych szkodników nie widzę ale w necie na filmiku gościu powiedział że tak się dzieje gdy jest za dużo azotu. Bardzo możliwe.

Poza tym niektóre liście mają takie żółte wzorki. 3 odmiany takie objawy wykazują.


Wyglada jak wirus mozaiki ale to może być również brak magnezu. I teraz bądź tu mądrym . Obstawiam brak magnezu ponieważ okazuje się że w moim nawozie do pomidorów magnezu nie ma w składzie. Jutro muszę jechać i kupić siarczan magnezu i zrobić oprysk.