Tak, ta rabatka o każdej porze roku mnie zadowala, ale teraz najwięcej tu kwitnących, potem zdobi bardziej liśćmi, bo funkie, paprocie, liście ciemierników, brzegiem trawy.
Dziękuję za pochwały
A co do placyku , to sama jestem ciekawa, czy dobrze to sobie wymyśliłam, z pomocą i główkowaniem dziewczyn oczywiście
Podzialalismy dzis od rana troche z ogrodem, czesc frontowa i boczna. z tylu jeszcze za mokro ale za tydzien przyjedzie raz jeszcze pan z rowniarka i rozwiezie nam nadmiary. A my musimy tyczyc rabaty nie posadzilam dzis truskawek, bo mialam nadmiar innej roboty
Pokaze teraz jak bylo i jak jest
Myślę, że jak ktoś sam wszystko robi, tak jak Wy to na pewno zdaje sobie sprawę ile z tym wszystkim zachodu, myślenia, czasu, siły, zaangażowania, a czasami poprawek, zmian, bo robi się coś po raz pierwszy albo bez wprawy Ale przecież z zatrudnionymi fachowcami też często tak jest( o ile się w ogóle ich znajdzie), a jeszcze zapłacić trzeba A Ci co się sami za pewne rzeczy sami nie biorą, to też pewnie wyobrażają sobie że z tym dużo roboty, której nie podołają i wolą zlecić innym. Ale mnie zwyczajnie nie stać na niektóre moje marzenia ogrodowe i nie tylko a z pomocą Ema spełniają się choć częściowo( choć on by wolał żebym ich już więcej nie miała)
Ale z stolarkę okienną sobie odpuściliśmy, znaleźliśmy solidnego fachowca,wprawdzie aż w woj. łódzkim ale w przystępnej cenie i takie widoczki mam teraz z tarasu:
jak widać -skończyłam rewolucję warzywnikową i owocową .....,za to na rabatach czeka mnie pełno roboty -chwasty się panoszą ,resztki traw walają ,kanty zarośnięte.....ale to już na spokojnie będę sobie dopieszczać
Miłego oglądania
lecę czytać co w moich ulubionych się podziało
Tulipany EE i tarda już zaczynają pięknie kwitnąć.
I powiem wam, że jestem tak zła, bo jesienią dokupiam tulipanow tarda, żeby mieć je po dwóch stronach rabaty i zobaczcie co mi wyszło. Mam ochotę gryźć. Bo mam wszystkie do wykopania. Nawet mi się nie podobają.