Według mojego projektu

pół roku szukałam projektu i nic więc wkońcu sama sobie narysowałam naniosłam wymiary i Pani architekt profesjonalnie mi go wykonała wyszło nas taniej jak byśmy mieli kupić gotowy i zmieniać.
To ja już trochę bałagan podgoniłam przed domem zostały tylko deski szalunkowe (pod oknem) i miejsce po piachu a przed bramą góra piachu reszta poszła na drugi koniec placu za stary dom

Ale na wiosnę miałam tragedie :
a teraz widok na samym środku jest taki :
Między nowym a starym domem były sterty pustaków, żwiru i piachu:
na wiosnę ucieszył mnie taki widok:
Tym bardziej że plac zabaw zrobiliśmy sami z drzew z własnego lasu

teraz już jest ładna trawa i sporo kwiatów.